Strona 38 z 44

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 07 kwie 2013, 22:47
autor: kotku
yamaha pisze:<shock> ale historia !
No jakby kicia byla w Krakowie, to pod zderzak Zuzy by weszla.
<lol> <lol> to samo pomyślałam.
No proszę, znam Ci ja Fili podobną historię <gwiżdże> Kota śliczna <serce> Takie niby pociapane brzydactwo, ale piękne. Mam nadzieję, że zostanie u Was bo w końcu nie ma przypadków. Oby tylko Coco nieco poluzowała. Trzymam kciuki <ok>

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 07 kwie 2013, 22:56
autor: Arla
Ale ja..,ale szybkie dokocenie . <ok>

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 08 kwie 2013, 20:41
autor: Alicja
Fajna ta mała ciapanka :-D Przebojowa babka. Kciuki za względny spokój w domu <ok>

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 09 kwie 2013, 08:59
autor: yamaha
Jak tam ? Jak sytuacja ?

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 11 kwie 2013, 10:16
autor: Fili_B
<strach> :brzydal:

w domu pogrom - mała skacze wszędzie, kwiatki pozrzucane, ziemia z doniczek wykopana, kubki potłuczone, zadyma :mdleje:
systematycznie Coco leje małą jak tylko ta się zbliży, a mała chce za wszelką cenę z Coco się bawić...już dystans między nimi coraz mniejszy, Coco obserwuje mała, ale jak ta podejdzie...lub skoczy Coco na głowę co tez się zdarzało <gwiżdże> to wtedy jest łomot...
więc mała zwiewa przed Coco ale też Leszkiem /którego koszmarnie się boi/ zrzucając wszystko po drodze...

Coco czatuje przy kuwetach i nie pozwala małej z nich korzystać- musimy ją zamykać, ale zdarzył się i siku na łóżku, i na blacie w kuchni (na ściereczkach)... :-/////

jest koniec świata, ale w nocy względny spokój- mała śpi w budce na szafce na którą Coco nie umie wskoczyć, korzysta z kuwety, zjada...

najsmutniejsze że mała chce się przytulać i bawić, a nie ma takiej możliwości-albo lechu jest w okolicy albo Coco...

a <diabeł> z niej jest niezły i łobuz...nie jest to typ kota lękliwego...
szukamy jej /może nie z takim super zapałem/ domu w którym będzie miała większy spokój a nie atakującego kota, i nachalnego psa... 8-)

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 11 kwie 2013, 14:52
autor: atomeria
Łomatko! jaka niesamowita kota! Zupełnie niepowtarzalna i w tej niepowtarzalności piękna <mrgreen>
Nie wiem czy to los, czy ona sama, ale nie widzę innej możliwości - ona jest Wam pisana i nie wyobrażam sobie, żebyście mieli ją komuś oddać. Ona Was znalazła i sobie wybrała - tak być musi! Do tego wszystko wskazuje na to, że i charakter ma świetny, prawda?

Coco się przyzwyczai, Lesiu tym bardziej, oboje będę w rezultacie zadowoleni, daj im tylko czas. No i chyba w tej sytuacji druga kuweta by się przydała....

A co tam u weta? Na jaki wiek ją ocenił? A jej stan zdrowia?

To trzymam kciuki, żeby jednak u Was została, należy jej się <mrgreen>

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 11 kwie 2013, 21:22
autor: Fili_B
<hm>
niestety mała w trakcie zabawy spadła z komody prosto na głowę lesia a ten ją zaatakował...
:-| wyglądało to bardzo poważnie...chyba jej nie skrzywdził- na tyle na ile daje się nam przerażona obejrzeć...
ehh szkoda koty... :((((

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 11 kwie 2013, 21:28
autor: Julcik
Mam nadzieję, że znajdzie dobry domek.

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 11 kwie 2013, 21:48
autor: Audrey
Biedactwo. Trzymam kciuki za nowy domek lub za przełamanie lodów u Was. :kotek:

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

: 12 kwie 2013, 08:19
autor: atomeria
:( Ojej...
Najważniejsze, że nic się jej fizycznie nie stało. Mam nadzieję, że psychicznie też będzie dobrze - przecież to bardzo rezolutna i odważna panienka, prawda?