Alicia

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
wlapka
Posty: 206
Rejestracja: 25 kwie 2010, 23:52

Post autor: wlapka »

śliczna kudłatka <serce>
Awatar użytkownika
Yola
Posty: 480
Rejestracja: 03 sie 2010, 09:32
Kontakt:

Post autor: Yola »

Wycalowalam i ukochalam :kotek: Troche sie opierala, pieszczoty najlepiej znosi, kiedy spi <mrgreen>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Yola pisze:Troche sie opierala, pieszczoty najlepiej znosi, kiedy spi <mrgreen>
To zupełnie, jak u mnie. Panna Brysia przytula się i barankuje tylko wtedy, jak ona sobie zechce, a nie jak ja się pcham z łapami <mrgreen>
Awatar użytkownika
Elwira
Posty: 889
Rejestracja: 10 sty 2011, 22:04

Post autor: Elwira »

Yola pisze:Wycalowalam i ukochalam :kotek: Troche sie opierala, pieszczoty najlepiej znosi, kiedy spi <mrgreen>

Hihi :). Ja mam z Mruczką tak samo :). Jak biorę na rączki to się odpycha odemnie łapeczkami, głaskanie jeszcze ujdzie, ale przytulanie to często się kończy uciekaniem kici w inne miejsce <gwiżdże> , i ma wtedy taką z bulwersowaną minkę i ociężałe kroki jakby mówiła " jak śmiesz mnie tak dotykać bez pozwolenia"... :bicz:
Hihi ;)...
Awatar użytkownika
Małgorzata
Posty: 723
Rejestracja: 29 maja 2011, 17:59

Post autor: Małgorzata »

Bono dokładnie tak samo. Jak się bierze go na ręce, nie jest zachwycony, a już o przytulaniu dłuższym niż pół minuty nie ma mowy. Ale jak ja smacznie śpię sobie, to kocio wskakuje na łóżko, ociera się swoim pyszczkiem o moją twarz (wszędzie mam potem sierść, na twarzy, w nosie, we włosach <lol>), mruczy niczym traktor do ucha (wiecie, jak wkłada nos do mojego ucha, to naprawdę niesie <lol> ) i ugniata kołdrę, zahaczając moją rękę pazurami od czasu do czasu <lol>
Awatar użytkownika
Yola
Posty: 480
Rejestracja: 03 sie 2010, 09:32
Kontakt:

Post autor: Yola »

Oj, dlugo nas nie bylo, pewnie juz nie pamietacie, jak wyglada moja kochana dziewczynka, wiec wrzuce pare fotek, a co mi tam ;-))
30 lipca minal nam rok wspolnego mieszkania. Kocham tego mojego futrzaczka <zakochana> mam wrazenie, ze z dnia na dzien coraz mocniej. Niestety, jesli chodzi o okazywanie uczuc, to nic sie w tej kwestii po roku nie zmienilo, nie ma tulenia, siedzenia na kolanach, spania na mnie, czy tez obok mnie... szkoda.
Dobra, koniec narzekania, czas na fotki.

Na kuchennej ladzie, miejscu, ktore mialo byc dla kota niedostepne <rotfl>

Obrazek

Koszyczek stal sie ulubionym miejscem drzemek, przesypia w nim spora czesc dnia

Obrazek

Pycholek
Obrazek

Obrazek

Przykanapowy stolik, tez miejsce, na ktorym mialo jej nie byc, ale jak tu nie ulec temu spojrzeniu?

Obrazek
Awatar użytkownika
Ula
Agilisowy Rezydent
Posty: 814
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:10

Post autor: Ula »

Ależ ONA piękna :kotek:
Awatar użytkownika
gosiaczek8807
Posty: 732
Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42

Post autor: gosiaczek8807 »

No nareeeszcie!
Tęskniliśmy!

Miło znów widzieć Alicię
Awatar użytkownika
manita
Agilisowy Rezydent
Posty: 3446
Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
Kontakt:

Post autor: manita »

oj tej kotki się nie zapomina, piekna i dostojna jak zawsze, szczególnie ładnie jej na blacie kuchennym
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

A już miałam się odezwać, że Alicji to też nam skąpisz.
Śliczna jest, super fotki jej zrobiłaś. A te jej oczy są obłędne, nie dziwię się, że wszystko jej wolno, czego miało nie być wolno. Wymiziaj dziewczynkę ode mnie <zakochana> :kotek:
Zablokowany