Strona 5 z 108

: 28 sty 2010, 10:15
autor: Diedra
Vanicca pisze:PS. Kocimiętka na Haritę też nie działa, ale gdzieś czytałam, że na to zioło reagują koty dorosłe a kocięta nie zwracają wcale uwagi, nie wiem czy to prawda :->
Też chyba zależy, Nemi ma 7.5 miesiąca, czyli ciągle jeszcze kociak :)

U nas zabawki na patyku to też hity, paseczków nie kupowałam, ale były już piórka, też z Trixie, a wczoraj kupiłam patyczek w wersji z myszką z ogonem z piórek - też się przyjęła, myszkę można przy tym porządnie dziabnąć :)

Oprócz tego kociaste lubią wszystki brzęczące zabawki - myszki i piłeczki. Bez dzwonków za to nie budzą żadnego zainteresowania. Przyjęły się też zabawki na sznurkach - Whiskasowa myszka i płuszowa łapa od Trixie z kocimiętką i grzechotką w środku - przywiązuję je w różnych miejscach, gdzie są bezlitośnie mordowane nocami :)

: 28 sty 2010, 21:19
autor: Agaa
U mnie sprawdza się wszystko co jest zawieszone na patyku, myszka z whiskasa to już prawdziwy weteran, ma ją od 2 lat i codziennie domaga się jej aportowania.
Ale największa radość i numer 1 to papierowa kulka, którą robie dla niej codziennie nową a po paru dniach odnajduję wszytskie w jednym coraz to nowszym miejscu :-)
Ostatnio najlepszą zabawką okazały się wszystkie ładowarki do telefonu :-x

: 22 kwie 2010, 10:18
autor: Vanicca
Obserwuje, że na forum jest sporo takich zabawek i szczerze zastawiam się nad kupnem. Naprawdę działa? Czy jednak leży w kącie <hm> ?

Polowanie na rybki

Gonitwa za serkiem

: 22 kwie 2010, 10:51
autor: Dorszka
U mnie jest inna wersja, myślałam, że na taki badziew (mówię o swojej zabawce, nie o tym, co wstawiłaś :) ) nie zwrócą uwagi, a bawi się nawet Arabica. Wstrzymaj się jeszcze z zakupem, widzimy się za 9 dni - widziałam tę moją zabawkę w znacznie tańszej wersji, jeśli uda mi się kupić, przywiozę do Kościana - sprawdzę jeszcze dziś, czy mogę ją jeszcze kupić, i dam Ci znać :).

: 22 kwie 2010, 12:28
autor: Vanicca
No to czekam <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>

: 23 kwie 2010, 15:25
autor: Sonia
Tak sobie czytam o tych wszystkich zabawkach i upodobaniach naszych kociastych, więc i ja coś dodam. U mnie ulubioną zabawką jest słomka do picia, a najlepiej jak jeszcze jest przywiązana do sznurka i ciągnięta przeze mnie gdzie się tylko da <mrgreen> Moje kotki lubią też te słomki nawet bez sznurka. Wtedy je próbują podnosić dwoma łapkami (co nie jest takie proste <mrgreen> ) i oczywiście namiętnie je obgryzają. Jak już jest słomka zupełnie sfatygowana to wyrzucam i daję nową. Koszt prawie żaden, bo w markecie kupiłam w paczce chyba 50 szt. za 3 zł.

: 27 kwie 2010, 20:23
autor: Monika
A u nas hitem u kociaków maluchów jest najzwyklejsza w świecie piłeczka ping pongowa. Szał nieziemski...jest taka stargana życiem, wgnieciona i pogryziona, ale najlepsza pod słońcem. Inne się chowają <mrgreen> Muszę chyba zapas zrobić

: 29 wrz 2010, 00:07
autor: Vanicca
Zaczęłam jeszcze raz szukać tej nieszczęsnej ważki na wędce i chyba znalazłam zabawkę idealną (koszmarnie drogą przy tym) dla mojego kota <lol>

Ważka

: 29 wrz 2010, 00:57
autor: Dracanka
Vanicca pisze:Zaczęłam jeszcze raz szukać tej nieszczęsnej ważki na wędce i chyba znalazłam zabawkę idealną (koszmarnie drogą przy tym) dla mojego kota <lol>

Ważka

Ale się uśmiałam z Ważki:) Wybacz , moje Lisiątko jak się czegoś boi to ma oczy jak pięciozłotówka i aż pełza przy ziemi byle za łóżko lub fotel <lol> A on to by się tej ważki BAŁ! Maaaatko jaki potwór :haha: :haha:

: 29 wrz 2010, 07:57
autor: Sonia
Fajna ważka, ale zastanawia mnie czy machnięcie brysiową łapą nie zepsuje jej od razu, bo taka delikatna wygląda.