Raya i Lola

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: Sonia »

elsa pisze:I starsze mogą być, co tam! Lepsze to niż nic <mrgreen>

Jak to się cieszysz na 40? <strach> Zdradź, co powoduje taki stan, mnie to czeka w przyszłym roku i euforii z tego powodu raczej się nie spodziewam 8-)
To trzeba sobie odbiór jakiegoś słodkiego futerka na ten dzień zaplanować, to będziesz czekała i odliczała kiedy to będzie i dlaczego tak wolno czas płynie <lol>
Awatar użytkownika
elsa
Posty: 1811
Rejestracja: 07 wrz 2015, 15:43
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: elsa »

:mimbla: Aaaaaaa, o matko, no tak, no tak, to przecież oczywiste, a ja takie tendencyjne pytania zadaję :yoda:
Awatar użytkownika
Fusiu
Agilisowy Rezydent
Posty: 6671
Rejestracja: 04 sty 2014, 09:22
Płeć: kobieta
Skąd: Nowy Sacz

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: Fusiu »

Witam na forum. Mała jest rozbrajająca <zakochana>

Oby czas oczekiwania szybko zleciał <ok>
Awatar użytkownika
Lelka
Posty: 309
Rejestracja: 04 kwie 2016, 18:22
Płeć: Kobieta
Skąd: Katowice

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: Lelka »

elsa pisze:I starsze mogą być, co tam! Lepsze to niż nic <mrgreen>
No to takie zupełnie stare ;-))

Obrazek

I takie prawie obecne. Raya z rodzeństwem. Ta rozwrzeszczana to ona <mrgreen>
Obrazek

O matko jak ja już ją chcę!!!
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: asiak »

Jaki mały wrzaskulec :-)
Ustawi Was wszystkich w domu <lol>
Awatar użytkownika
sandra
Agilisowy Rezydent
Posty: 1535
Rejestracja: 21 sty 2016, 21:14
Płeć: K
Skąd: Krakow

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: sandra »

Boskie zdjęcie <mrgreen> Będziesz miec słodkiego krzykacza (moze ona wrzeszczy, ze chce juz do Panci <serce> )
Awatar użytkownika
Lelka
Posty: 309
Rejestracja: 04 kwie 2016, 18:22
Płeć: Kobieta
Skąd: Katowice

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: Lelka »

sandra pisze: (moze ona wrzeszczy, ze chce juz do Panci <serce> )
Chciałabym aby tak było, ale niestety sądzę, że chcieli na chama im wspólne zdjęcie zrobić i ona jedna powiedziała co o tym myśli <lol>

Jak byliśmy u niej 2 tyg. temu to zwiewała przed nami, moja córka nawet chciała ją wymieniać na jej rozbrykanego brata ;-))

Ale wierzymy, że się przekona jak fajni jesteśmy i nas pokocha <roll>
Albo nas ustawi, bo widać, że potrafi <mrgreen>
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: Beate »

Oj będzie się działo, ma charakterek <lol>
Awatar użytkownika
sandra
Agilisowy Rezydent
Posty: 1535
Rejestracja: 21 sty 2016, 21:14
Płeć: K
Skąd: Krakow

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: sandra »

Lelka pisze:
sandra pisze: (moze ona wrzeszczy, ze chce juz do Panci <serce> )
Chciałabym aby tak było, ale niestety sądzę, że chcieli na chama im wspólne zdjęcie zrobić i ona jedna powiedziała co o tym myśli <lol>

Jak byliśmy u niej 2 tyg. temu to zwiewała przed nami, moja córka nawet chciała ją wymieniać na jej rozbrykanego brata ;-))

Ale wierzymy, że się przekona jak fajni jesteśmy i nas pokocha <roll>
Albo nas ustawi, bo widać, że potrafi <mrgreen>
Trzeba sie pozytywnie nastawiać, nasz tez w porównaniu do braciszka wydawał sie super spokojny - tamten biegał, skakał i szalal, a nasz siedział grzecznie. Wszystko sie zmieniło jak tylko sie u nas zadomowił <mrgreen> Czasem tęsknie za tym grzecznym kotem, ktorego zabrałam z hodowli :-> Rayka na pewno tez szybko przestanie sie chować :) tez bym juz nie zmieniała raz podjętej decyzji :) szczególnie ze liliowe kotki takie śliczne <serce>
Awatar użytkownika
mocca6
Posty: 264
Rejestracja: 23 lis 2015, 19:02
Płeć: kobieta
Skąd: Jędrzejów

Re: Raya - moja mała królewna

Post autor: mocca6 »

Fajna dziewczynka :-)
Ja też bym się trzymała raz podjętej decyzji :ok: U nas Gabryś również był bardziej wycofany niż rodzeństwo, które wręcz się po nas wspinało, aby wejść na rączki, a teraz jest fajnym, zrównoważonym koteczkiem i to często szukającym kontaktu z człowiekiem z własnej inicjatywy :-) Kwestia przyzwyczajenia :-)
Zablokowany