Misia i Lola, oraz Boguś, Gabryś*i Leoś
Lola po tabletkach na wyciszenie rujki -uspokoiła się ,te 7 dni to było piekło ,nie wiem czy to zawsze tak wygląda bo to moje pierwsze koty i brak mi wiedzy i doświadczenia ,z chudzielca zostały kości bo nic nie smakowało miauczenie ,wypinanie pupy z odchylonym ogonkiem ,sikanie na rzeczy należące do męża ,teraz jest spokój ,jeszcze przez 3 tyg tabletki (1 tyg)i zabieg ,czy to zawsze tak wygląda ?
<strach>
<strach>