Bryś - niebieski księżyc :)

Post autor: **Bibi** » 06 gru 2010, 00:06

Ale sie hollywoodzko usmiecha!

Post autor: **kizior** » 06 gru 2010, 09:29

szczęki - czadowe <mrgreen>

Post autor: **Nina** » 07 gru 2010, 07:39

Piękne zdjęcia! A jaki piękny model

Post autor: **MoonyCat** » 09 gru 2010, 13:01

Wrzucam ostatnią partię tych zdjęć, już planuję sesję świąteczną

Jako wisienkę na torcie dodam ostatnie z nich później <mrgreen>

To powinno mieć tytuł: killer-zabójca miotełek <lol>

A teraz najważniejsze: jutro Brysia kastrujemy, o 14 ma zabieg. Za godzinę zaczynamy głodówkę. Mały nie ma pojęcia co go czeka, śpi jak księciuńcio na moim kocu. A ja się martwię trochę. Ale natrafiłyśmy na małżeństwo weterynarzy którzy są dobrzy.
Chcę żeby było już po wszystkim..

Post autor: **Dracanka** » 09 gru 2010, 13:09

Śliczny kot

Kastracją się nie martw,będzie dobrze,będę trzymała kciuki <ok>

Post autor: **nikaxx** » 09 gru 2010, 16:59

3mam kciuki.Będzie dobrze

Post autor: **Mago** » 09 gru 2010, 18:42

Trzymam kciuki za ciachnięcie pomponików!

Post autor: **kizior** » 09 gru 2010, 19:03

będzie dobrze

Post autor: **Sonia** » 09 gru 2010, 20:24

Ja też trzymam kciuki

Post autor: **MoonyCat** » 09 gru 2010, 20:39

Dzięki dziewczyny za wsparcie duchowe

Jestem ciekawa, czy rano Bryś będzie żądał jedzenia

Na razie jakoś nie szuka misek.
Muszę przygotować transporter, wyścielić go kocykami by nie zmarzł w drodze do samochodu