Pan Kot Brytyjczyk i Pan Kotek Ragdoll

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Audrey
Agilisowy Rezydent
Posty: 6092
Rejestracja: 30 cze 2012, 19:38
Płeć: kobieta
Skąd: Kujawy

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Audrey »

Dziękujemy serdecznie dziewczyny za gratulacje i wsparcie duchowe. :roza: :roza: Kciuki pomogły. Skakałam z radości prawie do sufitu. Jeszcze do tej pory nie mogę uwierzyć w tę wygraną.
Mieliśmy gości i Baxterek zaszył się pod łóżkiem. Wystraszył się biedaczek pięciolatki <lol>
Awatar użytkownika
Agnes
Posty: 4906
Rejestracja: 16 lut 2012, 20:42

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Agnes »

i ja serdecznie gratuluję <tańczy> :kwiatek: :kotek:
Awatar użytkownika
Joanna P.
Posty: 2644
Rejestracja: 08 wrz 2011, 21:05

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Joanna P. »

Gratuluję i ja :party: Szkoda, że ostatnio bywam tu tak z doskoku i ominęło mnie głosowanie :((((
Dla Baxterka :kotek:
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Miss_Monroe »

Audrey pisze:Mieliśmy gości i Baxterek zaszył się pod łóżkiem. Wystraszył się biedaczek pięciolatki <lol>
Dla kotów właśnie tacy goście są najbardziej przerażający <lol> . Do nas jak ktoś z dzieckiem przychodzi to Bentley udaje że śpi i czasem bada co się dzieje otwierając jedno oko dla niepoznaki <lol>
Awatar użytkownika
Audrey
Agilisowy Rezydent
Posty: 6092
Rejestracja: 30 cze 2012, 19:38
Płeć: kobieta
Skąd: Kujawy

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Audrey »

Dziękujemy :roza: :roza:

Miss_Monroe, masz rację Baxterek wyglądał na wystraszonego, choć tego gościa już zna :)
Zupełnie inaczej zachowywał się wobec dziewięciomiesięcznej dziewczynki. Był bardzo zainteresowany tym różowym kotkiem :)

A tak wygląda niczego nieświadomy dzisiejszy Baxterek
(przekarmiony kot, którego mowa ciała mówi, że brak mu radości z życia ;-)) )
Obrazek
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Julcik »

Audrey pisze: (przekarmiony kot, którego mowa ciała mówi, że brak mu radości z życia ;-) )

Widziałam to <mrgreen> Zazdrość chyba przez ową panią przemawia ;-)
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Miss_Monroe »

A propo fb ;-)) to mnie zawsze rozbawiają opinię "znawców" kotów, dla których nie istnieje coś takiego jak wzorzec rasy i każdego kota "mierzą jedną miarą" .
Aniu, nie przejmuj się nic a nic, Baxterek jest pięknym kocurkiem ! My tu na forum najbardziej się znamy :-) , bo przecież Brytyjczyki są najpiękniejszą rasą kotów na świecie :ok:
Awatar użytkownika
Audrey
Agilisowy Rezydent
Posty: 6092
Rejestracja: 30 cze 2012, 19:38
Płeć: kobieta
Skąd: Kujawy

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Audrey »

Dzięki dziewczyny, jesteście kochane <serce> :kiss:
Lenko, nie przejmuję się. Tylko zastanawia mnie, skąd w ludziach tyle jadu.

A mnie głowa pęka od nadmiaru wrażeń. Rano ryczałam przez półtorej godziny, oglądając po raz kolejny "Hachiko" . Oj dawno tak nie płakałam. Ten film za każdym razem wywołuje w nas takie emocje, że brak słów. Baxterek kochany pocieszał mojego męża podczas filmu. :kotek:

P.S. U Amisia w walentynkowym konkursie do wygrania drapak Lui.
Mam nadzieję, że startujecie dziewczyny. My już nie startujemy. Będziemy Was wspierać.
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Miss_Monroe »

Przez niektórych ludzi po prostu przemawia zazdrość i głupota, bo według mnie tego po prostu nie można inaczej nazwać ;-))
Awatar użytkownika
Agnes
Posty: 4906
Rejestracja: 16 lut 2012, 20:42

Re: Pan Kot Brytyjczyk

Post autor: Agnes »

Pan Kot w całej okazałości wygląda fantastycznie :ok:
ja Hachiko też bardzo lubie, pamiętam, że jak zaczęłam ''wyć'' w 58 (chyba) minucie,
tak do końca filmu uspokoić się nie mogłam ;-)) Tż tylko chusteczki przynosił ;-))
głaski dla nieświadomego zwycięstwa :kotek:
Zablokowany