Re: Pyza i Snusiowy Miziak Elmo
: 31 mar 2020, 22:52
Dobry wieczór Państwu
Proszę nie regulować odbiorników, to nie Prima Aprillis, to żem ja
Jest mi naprawdę szalenie miło, że w ogóle pamiętacie o mojej ferajnie i jak Asia Pumpelkowa mi wspomniała, że czekacie... no wzrusz totalny
Jednak życie codzienne pochłonęło mnie w zupełności. Matylda jest przeuroczą młodą damą, jednak dość wymagającą i absorbującą mój czas 100%, wystarczy jak wspomnę, że przez pół roku spała we własnym łózeczku może ze trzy razy ? A tak to na mnie, na Karolu, między mną a Karolem... W dzień nie było lepiej niedawno skończyła już 7 miesięcy i na szczęście Elmo nauczył ją w końcu używać czterech łap jest bardziej mobilna i samodzielna a my łapiemy powolutku oddech.
No tak, na głębokie wdechy dopiero przyjdzie czas, bo obecnie przytłacza nas trochę pandemia. Zamiast całodniowych spacerów po parku, życie w czterech ścianach i obawa o zdrowie bliskich. Najbardziej się martwię o mamę, jest pielęgniarką i pracuje we wrocławskim szpitalu zakaźnym
Karol z pracą stoi w miejscu, wszelkie rehabilitacje są odwołane, więc siedzi w domu i ogarnia papierologię dla NFZu. Staś tęskni za przedszkolem.
Dziwny czas...
Koty one też są w szoku. Ileż to lat było tak, że do 15ej cisza i spokój w domu, a teraz ludzie im non stop na głowie siedzą, odpocząć nie dają ;) Pyza przyznam szczerze, bardzo źle to znosiła przez dwa tygodnie, teraz już coraz lepiej. Elmo wiadomo, zachwycony że co chwila może wyłudzać od kogoś przysmaczki Ale sytuacja jest naprawdę wyjątkowa i one też to odczuwają na swój sposób. Martwię się tylko o to jego serducho, w maju mamy mieć kontrolę, oby doszła do skutku. Niech już tylko zrobi się ciepło to urządzimy im na nowo balkonowe królestwo i będą miały tam swój azyl od dziecięcych wrzasków
Wrzucam aktualne zdjęcia, które mam pod ręką, jutro przejrzę porządnie telefon i dorwę Pyzunię
Staś <3 Kulka furta i tłusz... tzn Elmoś i Matyldzia no i jaśniepanna i jej współautorka
Mam nadzieję, że kwiecień będzie łaskawy i pozwoli zaglądać już regularnie
Proszę nie regulować odbiorników, to nie Prima Aprillis, to żem ja
Jest mi naprawdę szalenie miło, że w ogóle pamiętacie o mojej ferajnie i jak Asia Pumpelkowa mi wspomniała, że czekacie... no wzrusz totalny
Jednak życie codzienne pochłonęło mnie w zupełności. Matylda jest przeuroczą młodą damą, jednak dość wymagającą i absorbującą mój czas 100%, wystarczy jak wspomnę, że przez pół roku spała we własnym łózeczku może ze trzy razy ? A tak to na mnie, na Karolu, między mną a Karolem... W dzień nie było lepiej niedawno skończyła już 7 miesięcy i na szczęście Elmo nauczył ją w końcu używać czterech łap jest bardziej mobilna i samodzielna a my łapiemy powolutku oddech.
No tak, na głębokie wdechy dopiero przyjdzie czas, bo obecnie przytłacza nas trochę pandemia. Zamiast całodniowych spacerów po parku, życie w czterech ścianach i obawa o zdrowie bliskich. Najbardziej się martwię o mamę, jest pielęgniarką i pracuje we wrocławskim szpitalu zakaźnym
Karol z pracą stoi w miejscu, wszelkie rehabilitacje są odwołane, więc siedzi w domu i ogarnia papierologię dla NFZu. Staś tęskni za przedszkolem.
Dziwny czas...
Koty one też są w szoku. Ileż to lat było tak, że do 15ej cisza i spokój w domu, a teraz ludzie im non stop na głowie siedzą, odpocząć nie dają ;) Pyza przyznam szczerze, bardzo źle to znosiła przez dwa tygodnie, teraz już coraz lepiej. Elmo wiadomo, zachwycony że co chwila może wyłudzać od kogoś przysmaczki Ale sytuacja jest naprawdę wyjątkowa i one też to odczuwają na swój sposób. Martwię się tylko o to jego serducho, w maju mamy mieć kontrolę, oby doszła do skutku. Niech już tylko zrobi się ciepło to urządzimy im na nowo balkonowe królestwo i będą miały tam swój azyl od dziecięcych wrzasków
Wrzucam aktualne zdjęcia, które mam pod ręką, jutro przejrzę porządnie telefon i dorwę Pyzunię
Staś <3 Kulka furta i tłusz... tzn Elmoś i Matyldzia no i jaśniepanna i jej współautorka
Mam nadzieję, że kwiecień będzie łaskawy i pozwoli zaglądać już regularnie