Poszło bardzo szybko i sprawnie.
Jeffrey był bardzo grzeczny.Posadziłam go sobie na kolanach,wzięłam jedną łapkę i obcięłam pazurki,potem drugą,potem tylne.Szybko,sprawnie,bez wyrywania się,pełna kultura.Siedział wyluzowany jak w gabinecie kosmetycznym
![;-)](./images/smilies/wink2.gif)
Być moze Jeffrey jest wyjątkowo spokojny,a być może to cecha effendowych kotów - dobre wychowanie wynoszą z domu
![:-D](./images/smilies/biggrin.gif)
Tak czy siak,sama byłam w szoku,że to tak szybko i bez problemowo poszło.
Dodam,że polecane przez Was nożyczki sprawdziły się rewelacyjnie.Są exta ostre i bardzo łatwo się nimi obcina pazurki.
Tak więc Yola,nie bój się,będzie dobrze.Sama się zdziwisz jakie to proste.