Slyszałam o tym, straszne!! U nas bardzo głośno o tym było. Az łzy do oczu mi się cisły jak o tym czytałam. A kurier na poczatku klama, ze kot uciekłDorszka pisze:Jeszcze sprawdziłam, to inna firma
http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,18 ... skiej.html
![placz ;-(](./images/smilies/cry.gif)
![placz ;-(](./images/smilies/cry.gif)
Tylko, że to jest ta roznica, że to jest firma kurierska przewożąca paczki i dodatkowo zabieraja kota. Linora na szczescie zajmuje sie tylko i wylacznie transportem zwierzat pod okiem kadry w tym wyspecjalizowanej- i tak jak mowilam, znana wsrod hodowcow ze 100% zadowoleniem.
Chce kota od Kasi, bede musiała płacić <mrgreen>