Tosia & Gitano & Ivo - moje silverki
Dziękujemy za pamięć <serce>
U nas wielki dzień dzisiaj, właśnie skończyłam rozmawiać z Kasią, Ivo już nie ma jajeczek tylko wydmuszki
Bardzo się cieszę, że poszło sprawnie, teraz misiu dochodzi do świadomości i po 15 jadę po niego.
Taki to prezent dostał na mikołaja <lol>
Moje maleństwo waży 3,41 kg, wielki smok z niego rośnie. W nocy nie rozróżniam już który kloc po mnie łazi, dopiero jak zacznie całować po buzi, traktorzyć prosto do ucha to wiem, że to Ivuś. A jak położy się delikatnie na brzuchu to wtedy jest Tośka.
Pomału zapominamy o nieszczęściach, które w ostatnich miesiącach się namnożyły.
Kociska nadal nie mają zaufania do obcych, ale nie ma już paniki. Może z czasem będzie jeszcze lepiej. Trochę przeszkadza nam pogoda, nie da się wyjść na taras zakumplować się z psem sąsiadów, ptaszkami... byle do wiosny.
Ja niestety straciłam aparat z pełną kartą i nie mam zdjęć. Może znajdę chwilę później to z telefonu coś wkleję. A tak wyglądał Gitano następnego dnia po zabiegu:
I mój uśmiechnięty kastratejro następnego dnia po zabiegu:
Mam nadzieję, że Ivosław też będzie jutro się tak uśmiechał
Pozdrawiamy
U nas wielki dzień dzisiaj, właśnie skończyłam rozmawiać z Kasią, Ivo już nie ma jajeczek tylko wydmuszki
Bardzo się cieszę, że poszło sprawnie, teraz misiu dochodzi do świadomości i po 15 jadę po niego.
Taki to prezent dostał na mikołaja <lol>
Moje maleństwo waży 3,41 kg, wielki smok z niego rośnie. W nocy nie rozróżniam już który kloc po mnie łazi, dopiero jak zacznie całować po buzi, traktorzyć prosto do ucha to wiem, że to Ivuś. A jak położy się delikatnie na brzuchu to wtedy jest Tośka.
Pomału zapominamy o nieszczęściach, które w ostatnich miesiącach się namnożyły.
Kociska nadal nie mają zaufania do obcych, ale nie ma już paniki. Może z czasem będzie jeszcze lepiej. Trochę przeszkadza nam pogoda, nie da się wyjść na taras zakumplować się z psem sąsiadów, ptaszkami... byle do wiosny.
Ja niestety straciłam aparat z pełną kartą i nie mam zdjęć. Może znajdę chwilę później to z telefonu coś wkleję. A tak wyglądał Gitano następnego dnia po zabiegu:
I mój uśmiechnięty kastratejro następnego dnia po zabiegu:
Mam nadzieję, że Ivosław też będzie jutro się tak uśmiechał
Pozdrawiamy
Witajcie po długiej przerwie <mrgreen>
U nas pomału wracamy do normalności. Nie damy się zastraszyć żadnym tam włamywaczom <diabeł> Całe to niemiłe wydarzenie spowodowało, że moje koty zaprzyjaźniły się bardziej. Ba nawet obcinanie pazurów Ivkowi, powoduje, że na każde jego miałknięcie Gitano zmierza mnie czujnym okiem i robi takie miny jakby chciał mi przyłożyć <lol>
Już dłużej nie mogę dawać się prosić miłośnikom Iva, więc wrzucam zdjęcia z komórki.
Tak wyglądał we wrześniu:
To z miesiąc później...
Uwielbiam ten błysk w oku, w tej małej głowie aż kipi od pomysłów <lol>
I zamiłowanie moich kotów do deski do prasowania.....
a to śledź oczywiście na desce do prasowania...
A tak wyglądał Ivuś chwilę po przyjeździe do domu po kastracji:
i jak się rozszalał po zdjeciu kubraczka - ozdrowiał w kilka sekund :-P
Postaram się zaopatrzyć w jakikolwiek aparat, bo zdjęcia telefonem są blee.
Pozdrawiam
Gosia ze sreberkami
U nas pomału wracamy do normalności. Nie damy się zastraszyć żadnym tam włamywaczom <diabeł> Całe to niemiłe wydarzenie spowodowało, że moje koty zaprzyjaźniły się bardziej. Ba nawet obcinanie pazurów Ivkowi, powoduje, że na każde jego miałknięcie Gitano zmierza mnie czujnym okiem i robi takie miny jakby chciał mi przyłożyć <lol>
Już dłużej nie mogę dawać się prosić miłośnikom Iva, więc wrzucam zdjęcia z komórki.
Tak wyglądał we wrześniu:
To z miesiąc później...
Uwielbiam ten błysk w oku, w tej małej głowie aż kipi od pomysłów <lol>
I zamiłowanie moich kotów do deski do prasowania.....
a to śledź oczywiście na desce do prasowania...
A tak wyglądał Ivuś chwilę po przyjeździe do domu po kastracji:
i jak się rozszalał po zdjeciu kubraczka - ozdrowiał w kilka sekund :-P
Postaram się zaopatrzyć w jakikolwiek aparat, bo zdjęcia telefonem są blee.
Pozdrawiam
Gosia ze sreberkami
- Gosia i Ira
- Hodowca
- Posty: 1683
- Rejestracja: 25 lis 2008, 11:49
- Kontakt: