Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
Kamila
Agilisowy Rezydent
Posty: 3773
Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: Kamila »

Sandra, bardzo praktyczne podejscie :haha: :haha: :haha:
Awatar użytkownika
Becia
Agilisowy Rezydent
Posty: 10640
Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
Płeć: kobieta
Skąd: opolskie

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: Becia »

sandra pisze:U nas (profilaktycznie!) nie myje sie okien <lol> <lol> <lol> Kot jest w 100% bezpieczny <mrgreen>
:haha: :haha: :haha: :ok: :ok: :ok:
Awatar użytkownika
elsa
Posty: 1811
Rejestracja: 07 wrz 2015, 15:43
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: elsa »

<rotfl> <rotfl> <rotfl>

Sandra, a wiesz, że coś w tym jest i u nas! :-> <mrgreen>
Awatar użytkownika
elwiska3
Agilisowy Rezydent
Posty: 5444
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
Płeć: kobieta
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: elwiska3 »

elsa pisze:<rotfl> <rotfl> <rotfl>

Sandra, a wiesz, że coś w tym jest i u nas! :-> <mrgreen>
ja też nie myję , po co się denerwować że kotek będzie niebezpieczny a parapety i tak zaraz osrane przez gołębie
Awatar użytkownika
PyzowePany
Agilisowy Rezydent
Posty: 2664
Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
Płeć: K+M
Skąd: Wrocław

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: PyzowePany »

Ja też dostaję zawału jak widzę dwa devony chodzące po takim balkonie jak mój, tylko na IV piętrze <strach> przecież one nawet nie muszą przeskakiwać barierki, spokojnie zmieszczą się między szczebelkami <strach> <strach>

Luinloth pisze: Oczywiście Chłop i ja nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie krążyli tam za każdym razem, żeby wypatrzeć koty. Jeden nadal pozostaje zagadką (...)
Może ktoś zamontował siatkę, żeby mu gołębie nie wlatywały na balkon ;-)) ;-))
Awatar użytkownika
Kamila
Agilisowy Rezydent
Posty: 3773
Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: Kamila »

Ja odkąd mam kota bardzo rozglądam sie po balkonach <lol> i niestety siatek jest jak na lekarstwo, w bloku naprzeciw balkon jest osiatkowany, ale chyba tak jak Ula pisze, przeciwko gołębiom, bo mimo, że wypatruję żadnego futrzaka tam nie widziałam. Za to na moim osiedlu 3 kotki chodzą luzem, mają obróżki i jak już się wylatają to stają pod klatką i czekają aż je ktoś wpuści.
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: Luinloth »

Haha nie wiem, ja nigdy wracając ze spaceru czy sklepu własnego kota na balkonie nie wypatrzyłam - może kwestia niedogrania się w czasie <roll>
Awatar użytkownika
PyzowePany
Agilisowy Rezydent
Posty: 2664
Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
Płeć: K+M
Skąd: Wrocław

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: PyzowePany »

A myślicie, że mogę zostawić otwarty balkon jak wychodzę z domu np.na 1-2h?
Awatar użytkownika
Kamila
Agilisowy Rezydent
Posty: 3773
Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: Kamila »

PyzowePany pisze:A myślicie, że mogę zostawić otwarty balkon jak wychodzę z domu np.na 1-2h?
ja bym chyba nie ryzykowała, ale też wiem, że gdybym tak zrobiła to nic bym nie załatwiła na mieście, bo bym się za bardzo stresowała, że coś się stało <lol> Ja to czarnowidz jestem <lol>
Awatar użytkownika
Natashas
Posty: 1075
Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki

Post autor: Natashas »

Chyba jedynie trzeba się liczyć z tym, że jak kota dziabnie jakiś zły owad to nie będzie natychmiastowej reakcji z naszej strony.. Tłumaczę to tacie, jednak on widząc szczęście Merlota zostawia balkon otwarty, gdy idzie do pracy i powtarza, że równie dobrze mogłaby pszczoła wlecieć przez otwarte okno do mieszkania i go użądlić. Nie zmienia to faktu, że na balkonie jest większe prawdopodobieństwo <diabeł> No i blokuje też drzwi, żeby się nie zatrzasnęły z kotem na zewnątrz.

Ja jeśli zakładalibyśmy siatkę z zooplusu sami to nie zostawiłabym kotów pod swoją nieobecność, ale jeśli balkon osiatkowałaby profesjonalna firma to zaufanie miałabym większe :-)

A to pierwsze dni Merlota w kwietniu na balkonie ;-))

obrazek

obrazek

obrazek

obrazek

obrazek

Balkon mały, a szczęście kota ogromne :ok:
Zablokowany