Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Sonia »

W niedzielę miśki miały atrakcję. Okazało się, że do komina wpadł nam wróbelek. Próbowałam go wyciągnąć z wyczystki komina, ale biedak się bał i mi bokiem uciekł. Przeleciał przez kuchnię nad głową Tobinka (jego mina bezcenna :lol: ) i poleciał do salonu, trochę stuknął o sufit i trafił na szczęście prosto w otwarte okno. Zanim się Tobi zorientował, żeby go upolować, to już go nie było.
Wieczorem za to siedzę na tarasie i widzę, że Tobi skrada się pomału do płotu, usiadł tam i wyciągał szyję, jak żyrafa. Myślałam, że pewnie dojrzał kota Emeta, już chciałam iść pilnować, żeby interweniować w razie czego, a tu z chaszczy wyłoniła się sarenka i sobie w najlepsze stała i skubała roślinki :mrgreen: Takiego stwora Tobinek jeszcze nie widział, więc był bardzo ciekawy co to takiego.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Sonia »

Tamiś surykatka :mrgreen:
IMG_20190805_201730.jpg
Tobinek, pogromca koników polnych :lol:
IMG_20190805_210016.jpg
Awatar użytkownika
Jaskier
Agilisowy Rezydent
Posty: 1747
Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
Płeć: mężczyzna
Skąd: Szczecin

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Jaskier »

Obłędny smutny surykatek :serce: :kotek:
Awatar użytkownika
Joasia
Agilisowy Rezydent
Posty: 374
Rejestracja: 27 paź 2011, 21:09

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Joasia »

Tamiś - jakie słodkie zdziwione. :milosc:
A Tobinek - prawdziwy łowca - podobnie jak przyrodnie rodzeństwo. :lol:

J.
Awatar użytkownika
elwiska3
Agilisowy Rezydent
Posty: 5444
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
Płeć: kobieta
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: elwiska3 »

:serce: uroczy surykotek, czego ob tak wypatruje?
Tobinek specjalista :milosc:
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Luinloth »

Tobinek jest metodycznym łowcą :kotek:
A co tak zaszokowało Tamisia? :kotek:
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: yamaha »

Tamisia kocham miloscia niezmienna :milosc: :milosc: :milosc: :milosc: :milosc:
A juz w tej pozycji, to :mdleje:

Tobis, cudny lowca :kotek: :kotek:
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Sonia »

Nawet nie wiem, co go tak zaciekawiło. Aż sama się obejrzałam przez ramię, ale nic ciekawego nie dostrzegłam. Sąsiad był u siebie na placu, może coś robił i go jakiś dźwięk zaciekawił. Nie mam pojęcia :mrgreen:

Joasiu Tobinek to nie przepuści nikomu. Najgorzej, że paskuda zżera te koniki. A terenu broni, jak doberman :lol:
Patrząc na jego zachowanie, to nie wydaje mi się, żeby Tobinek kiedykolwiek zaakceptował innego kota na swoim terenie. To Tamiś przy nim to aniołek. Jak Tobi przyjechał, to tylko raz zabuczał i to pewnie bardziej ze strachu, niż z jakiejś agresji na Tobinka :lol:
Awatar użytkownika
Ula
Agilisowy Rezydent
Posty: 814
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:10

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Ula »

Nigdy nie podejrzewałam Tamisia :serce: o taką żywiołową reakcję :lol:
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

Post autor: Sonia »

Potrzymajcie kciuki za mojego misia. Tami ma dzisiaj robione ząbki i dokładny przegląd brzuszka i oczek i tak mi smutno bez niego w domu. Bidulek on się tak stresuje a teraz tam sam został u weta ;-(
ODPOWIEDZ