Inky i Indygo
Re: Inky i Indygo
Obrzydlistwo,czasem też TAKA SAMICZKA wyłazi mi zza szafy.Niecierpię ich,ale jak widzę ile te stworzonka przynoszą radości Xavierowi, to może kiedyś otworzę hodowlę pająków <lol>
Re: Inky i Indygo
W domu bym pewnie wolal koty, w pracy niestety nie mamy zadnego ![confused :-/////](./images/smilies/curve.gif)
![confused :-/////](./images/smilies/curve.gif)
Re: Inky i Indygo
bo jakbyś miał kota to nie miałbys samiczki <lol>
Re: Inky i Indygo
Praca spora, wiec jeden kot by chyba nie obskoczyl wszyskich katow.
Re: Inky i Indygo
były ślimakgigant , teraz taki tyci pajączek.... one tak od tego angielskiego deszczu porosły? <diabeł>
Re: Inky i Indygo
Ta samiczka przyprawiła mnie o dreszcze....obrzydzenia <strach> <strach> <strach>
Inky i Indygo świetni, jacy pracowici <lol>
Inky i Indygo świetni, jacy pracowici <lol>
Re: Inky i Indygo
Swiezutkie zdjecie prosto od zony, sprzed chwili....
Ja tam Ci yamaha nie wmawiam ze w Anglii nie pada... leje wlasciwie ciagle.
![Obrazek](http://artgifts4all.co.uk/koty/144s.jpg)
Ja tam Ci yamaha nie wmawiam ze w Anglii nie pada... leje wlasciwie ciagle.
![Obrazek](http://artgifts4all.co.uk/koty/144s.jpg)
Re: Inky i Indygo
Ślicznotek, jaki zgrabniutki <zakochana>
-
- Posty: 228
- Rejestracja: 15 maja 2013, 23:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Inky i Indygo
Wow, prawdziwie niebiańsko się prezentuje piękny łaciatek :-)