Strona 911 z 1053

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 26 lis 2016, 08:09
autor: asiak
W poniedziałek dostanę wyniki do ręki to wstawię. Dowiem się dokładnie wszystkiego.
Nie rozumiem dziewczyny tylko jednej rzeczy... jak lekarz weterynarii z niemałym już stażem, może źle interpretować wyniki? Przecież, to nie jest pierwszy, odosobniony przypadek u Majuni.
Ja się nie znam absolutnie na wynikach i bardzo ucieszyłam się, jak zadzwoniła do mnie wetka i powiedziała, że nic niepokojącego się nie dzieje.
Wiem dziewczyny, że się znacie i dobrze radzicie i ręce mi opadają. Człowiek idzie do lekarza w pełni ufny a tu doopa :(
Yohjia, oprócz tych wyników, co wstawiłam wcześniej , są jeszcze dodatkowe, które dostanę w poniedziałek. Jeśli chodzi o ciężar moczu, z tego, co pamiętam jest prawidłowy.
Jak będę mieć wyniki, wstawię na forum. Umówię się na usg.
W pełni się z Wami zgadzam, trzeba dmuchać na zimne... Bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Kochane jesteście :kiss:

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 26 lis 2016, 08:37
autor: Danusia
Asiu ja już przestałam komentować i się odzywać :-///// ,

Niedawno z naszą doktor rozmawiałam na temat leczenia nerek przez lekarzy w Polsce i tego co wyprawiają jej koledzy to po prostu słów brak niestety jest coraz gorzej masakra <strach> .
U dr Agnieszki Neski-Suszyńskiej leczę Kolorka 6 ROK <!> <!> <!>
A miał łobuz życ 1,5-2 lata maksymalnie byłam w czwartek u dr Niziołka doktor powiedział : no jak Agnieszka pilnuje cisnienia u chłopczyka to jest dlatego wszystko ok .
Nasza doktor jezdzi kilka razy w roku do USA na seminaria uczy się cały czas nie będę komentować bo nie mam po prostu na to sił i już nie wiem kto tym razem na forum na mnie się rzuci :(((( , a ja naprawdę bardzo kocham koty i jezeli cos pisze to z serca <serce>
Oczywiście Kolorek jest specjalnym pacjentem Pani doktor i dla niego ma zawsze czas i miał facet wyjatkowe szczęście ,że pomimo ,ze urodził się taki chory ,a hodowca perfidnie sprzedał go nam jako okaz zdrowia trafił w ręce wspaniałych lekarzy i <oops> chyba do dobrego domu.

Asiu Tobie zawsze bardzo chetnie pomogę znamy sie już tyle lat :hug:

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 26 lis 2016, 10:00
autor: asiak
Danusiu, dziękuję :kiss:

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 26 lis 2016, 20:13
autor: Fusiu
Za Majunię <ok> oby wszystko okazało się dobrze

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 27 lis 2016, 10:08
autor: manita
Asiu :hug: za zdrówko Majeczki <ok>

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 28 lis 2016, 11:00
autor: asiak
Mam wyniki Majuni :)
Dostaliśmy pastę Epato na wątrobę i urinowet na mocz. Za dwa tygodnie ponowne badanie moczu. Jeśli nic nie zmieni się w wynikach, wówczas mamy zrobić usg.
Wieczorem wstawię wyniki.

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 28 lis 2016, 19:38
autor: asiak
Wyniki Majuni

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 28 lis 2016, 21:38
autor: asiak
Dostałam dzisiaj rozety od Rmoni :) Są mega śliczne, wielkie, cudownie wykonane :)
Na swoich miejscach zawisną na dniach :)

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 28 lis 2016, 22:57
autor: dagusia
Za majunie sciskam i ja <ok> <ok> <ok>

Pochwal się rozetkami jak już zawisną na swoim miejscu <mrgreen>

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 29 lis 2016, 07:24
autor: asiak
Dagusiu, pochwalę się na pewno :)