Forum o kotach Agilis Cattus

Popieram i nasze wszystkie łapki i ogonki są gotowe do tej małej Rewolucji w FIFE <diabeł>
Zaznajamiam się z papiórami...

Mój głos co prawda nic nie znaczący, bo długowłosego brytka nie mam a i hodowcą nie jestem ale pomysł bardzo mi się podoba. Będę kibicować i wspierać moralnie <mrgreen>
Jak będzie możliwość żeby pomóc bardziej to pomogę. Na razie napisałam maila do Małego Lwa i podałam linka do tego wątku. Agnieszka ostatnio nie zagląda na forum a myślę, że temat ją zainteresuje.

EDIT:
Agnieszka jak widzę już przeczytała

dam znac Ani, ona troche dzialala z tym w PZF
sama chetnie pomoge, ale kociakami raczej nie bede sluzyc, zaden nie niesie LH

Wszyscy hodowcy LH zostali powiadomieni :-) . Z Panią Anią mam się spotkać w mieście, w najbliższym czasie i porozmawiać .

Tutaj chodzi mi głównie o poparcie ze strony hodowców BRI, w szczególności tych, u których rodzą się LH :-) . Im więcej ludzi na tak, tym większe szanse na powodzenie.

Napiszę też oczywiście oficjalnie do Klubu Hodowców Kotów Brytyjskich, ale najpierw chciałabym zebrać trochę rąk tutaj w "rodzinnym" gronie :-) .

Moje LH eleczki są z ciotką Vaniccą :-)

Jak mi się coś LH urodzi - chętnie wezmę na recognition show, a jak nie - zapędzę na wystawę długowłosych bryciarzy z mojego wcfowskiego klubu :-)

jestem za ... i moje przyszłe LH

i my popieramy wszystkimi łapkami. póki co nie wiemy czy jest szansa na blh u nas, będziemy wiedzieć za 2 tygodnie, bo czekamy na Majkowy wynik z krwi. ale za to mamy całego blh w domu. spróbuję skontaktować się z hodowlą Iskierki. co do recognition show to postaramy się stawić.

I my popieramy -tzn ja i moja wlochata Alicia <mrgreen> .

Alicia jest trzecim pokoleniem BLH, tzn. i rodzice i wszyscy dziadkowie byli LH. Chyba trudno bedzie znalezc koty bedace 5 pokoleniem LH, poogladalam kilka stron niemieckich hodowli i udostepniane tam czasem do wgladu rodowody, nie znalazlam zadnego kota o tak dlugim, dlugowlosym rodowodzie

Dotarłam <mrgreen>

To nie polega na tym, żeby się skrzyknąć, i zrobić wystawę. Trzeba:

- Być zarejestrowanym hodowcą w FIFe, który hoduje LH. Nie chodzi o "wypadki przy pracy", jak to ma miejsce do tej pory.Nie musi być w rodowodzie aż 5 pokoleń, każfdy wie, że o to trudno - ale niechby tych kotów była choć połowa.

- Uważam, że trzeba w takim wypadku nawiązać współprace z hodowlami zagranicznymi, na przykład niemieckimi - tam już się trafią koty, które mają na przykład trzy pokolenia LH, takie koty trzeba ściągnąć - wystawa nie musi odbyć się w Polsce.

Ale najważniejsze - zanim coś takiego się zrobi, trzeba najpierw:

• - Utworzyć kod EMS - nie może mieć w nazwie brytyjski, jakoś tę rasę trzeba nazwać

• - Stworzyć i opisać standard, to nie może być rasa siostrzana, NEM i SIB są tu złym przykładem - trzeba się oprzeć na przykładzie PER i EXO. Rasa siostrzana oznaczałaby, że LH i SH można krzyżować, a tego nikt rozsądny by nie chciał. Moim kolejnym krokiem w hodowli będzie wyselekcjonowanie kotów hodowlanych bez genu długiego włosa - inne będą "na kolanka", chyba, że będą miały jakieś inne cechy istotne dla programu hodowlanego, i będą one ważniejsze od genu LH. Standard musi być dokładnie opisany, łącznie z propozycją punktacji

• - Dopiero wtedy jest czas na składanie podań, próśb, itp, o wstępne uznanie rasy i kodu EMS

• - Potem czas na spełnienie wymagań, jeśli chodzi o wystawy, w terminie wyznaczonym przez FIFe, zdobycie dokumentacji zdrowotnej (że rasa nie jest obciążona żadnymi chorobami kośćca, itp), i wystąpienie o pełne uznanie rasy

To tak na szybko