Caesar Agilis Cattus*Pl
- Dorota
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1291
- Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kamień Pomorski
Mam całkiem podobną sytuację do Twojej, dlatego bardzo, bardzo chciała bym dokocić braciszka dla Enyulki.Czułabym się wtedy o wiele lepiej gdyby w domu zostawały dwa kotki. Dziewczynka im mniejsza tym lepiej dla nas obu. Mam dylemat tylko w jednej kwestii tj. czy umiałabym dzielić miłość na dwa Misie? (nie mam na myśli czy mi wystarczy tego uczucia, tylko czy podzielę je jednokawo na dwa koteczki). Jak na razie to tylko marzenie, ale jak bez niego żyć.... :-)
głaski dla syneczka
głaski dla syneczka
Spokojnie, miłości starczy i na 8 ogonów ;) Oczywiście trochę żartuję, ale jak pomyślę, że mam się w niedzielę rozstać z moją małą Alabamką to mi się ryczeć chce...
A tak już całkiem poważnie, to dwa ogony w domku to super sprawa moim zdaniem to najlepsze, co możemy zrobić, jeśli długo przebywamy poza domem.
A tak już całkiem poważnie, to dwa ogony w domku to super sprawa moim zdaniem to najlepsze, co możemy zrobić, jeśli długo przebywamy poza domem.
- Caesar
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 31
- Rejestracja: 04 cze 2009, 09:16
- Hodowla: Agilis Cattus*PL
- Płeć: M
- Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Cześć Wszystkim! Troszkę mnie nie było , tradycyjnie znów pełne łapy roboty, ale po kolei:
Wakacje rozpoczęły się uroczo: tylko słodkie lenistwo
trochę mnie tylko niepokoiła Ona, zaczęła łazić po domu i marudzić, najczęściej używała słowa malowanie , niestety nie wiedziałem co to , do czasu....pewnego dnia zaczęła rano wyszarpywać łóżko , chociaż JA jeszcze spałem no zdenerwowałem się okropnie!!!!
wciąż nie wiedziałem o co chodzi, ale odkryłem, że tak wszystko poprzestawiała, że mogę chodzić pod sufitem
chwilowo było ciekawie tak patrzeć na wszystko z góry
niestety, chwilowo
a potem to już był tylko dramat!!! O Koci Bogowie!: niczego nie było na swoim miejscu, NICZEGO!Nie uwierzycie ; zacząłem polować na michę, własną!!!Nigdy nie było jej tam , gdzie jej miejsce!!!Nie mogłem biegać po staremu, bo było pełno przeszkód, gdzie przedtem nic nie było!
Stały okazał się tylko mój domek
A potem pojawiły się nowe zapachy i kolory.Wszystko mnie ciekawiło...
.....a jak się skończyło opowiem niebawem...........
Wakacje rozpoczęły się uroczo: tylko słodkie lenistwo
trochę mnie tylko niepokoiła Ona, zaczęła łazić po domu i marudzić, najczęściej używała słowa malowanie , niestety nie wiedziałem co to , do czasu....pewnego dnia zaczęła rano wyszarpywać łóżko , chociaż JA jeszcze spałem no zdenerwowałem się okropnie!!!!
wciąż nie wiedziałem o co chodzi, ale odkryłem, że tak wszystko poprzestawiała, że mogę chodzić pod sufitem
chwilowo było ciekawie tak patrzeć na wszystko z góry
niestety, chwilowo
a potem to już był tylko dramat!!! O Koci Bogowie!: niczego nie było na swoim miejscu, NICZEGO!Nie uwierzycie ; zacząłem polować na michę, własną!!!Nigdy nie było jej tam , gdzie jej miejsce!!!Nie mogłem biegać po staremu, bo było pełno przeszkód, gdzie przedtem nic nie było!
Stały okazał się tylko mój domek
A potem pojawiły się nowe zapachy i kolory.Wszystko mnie ciekawiło...
.....a jak się skończyło opowiem niebawem...........