Caesar Agilis Cattus*Pl

Awatar użytkownika
Ula
Agilisowy Rezydent
Posty: 814
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:10

Post autor: Ula »

Caesarska Agencja Informacyjna donosi,że z fotkami ogrodowymi jest ciężko!Najpierw Jego Wysokość spędzał tam wieczory i noce,tak tak noce,bo dnie były za gorące,więc brak dostatecznego światła spowodował brak sesji.A obecnie "wspaniałe"warunki atmosferyczne spowodowały straty w roślinności,nawet kuwecie się oberwało!Ale pamiętam,pamiętam i na pewno fotki będą!Obiecujemy!l
Awatar użytkownika
Ula
Agilisowy Rezydent
Posty: 814
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:10

Post autor: Ula »

Tak wyglądał "nadzór" podczas wiosennych przygotowań:
Obrazek
Awatar użytkownika
Caesar
Agilisowy Rezydent
Posty: 31
Rejestracja: 04 cze 2009, 09:16
Hodowla: Agilis Cattus*PL
Płeć: M
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie

Post autor: Caesar »

Kochana Mamo Dorszko!To już rok,jak mieszkam w nowym domku,który mi znalazłaś!Pamiętam,że długo jechałem,było gorąco i nie było Ciebie obok!Trochę się bałem(no dobra-bardzo się bałem) i byłem SAM,ani Mamy,ani Ciotki,ani Siostry,nawet tego wkurzacza Dunki nie było.....była ONA....równie przestraszona jak ja,a miała się mną zajmować,miała być mądra,przecież ja byłem mały!

Szukałem bezpiecznej kryjówki
Obrazek
ONA czytała jakieś książki o mnie,albo wisiała na telefonie,słyszałem,jak rozmawia z Tobą o mnie,zamęcza Cię pytaniami,jak ja wtedy tęskniłem za Tobą i całą ferajną!Wyglądałem przez okno z nadzieją,że Cię zobaczę...
Obrazek
A potem było coraz lepiej.ONA nie trzęsła się już tak nade mną,nie zaglądała bez przerwy czy śpię(ale mnie wkurzała,jak przeszkadzała w drzemaczkach).Pogodziła się z faktem,że nie cierpię suchej karmy-słyszałem,jak się na mnie do Ciebie skarży,ale zaraz potem miziała i dawała ukochaną shebę.
Kupiła mi domek,taki mój własny,sam wszystkiego pilnowałem przy składaniu
Obrazek
Bardzo mnie to zmęczyło
Obrazek
Domek był fajny,ale odkryłem,że na świecie dzieją się ciekawe rzeczy,lubię patrzeć i patrzeć
Obrazek
Obrazek
ale to tylko w wolnych chwilach,bo ja mam zawsze pełne łapki roboty,albo gotowanie
Obrazek
i do pracy muszę chodzić
Obrazek
i sprzątać,wszędzie tam,gdzie ONA nie dopatrzy-ja poprawiam
Obrazek
Wiele się wydarzyło Mamo Dorszko przez ten rok.Nie jestem już "Cykusiem"(że niby aż tak się bałem).Zarządzam moim caesarstwem z mojej siedziby
Obrazek
wszystko mam pod kontrolą
Obrazek
Często na Ciebie i moją rodzinkę patrzę,bo ONA mi pozwala,nawet łapką dotykam.
Mamo Dorszko muszę Ci o czymś pomruczeć:ja bardzo kocham JĄ,a ONA mnie i jestem taaaaki szczęśliwy...o taaaki:
Obrazek
Nie zapominaj o mnie i koniecznie zawsze odwiedzaj!Przytulanki i mruczanki zawsze dla Ciebie mam zarezerwowane,a ONA zaprasza Cię na pyszne małe conieco,sprawdzałem-pyszne
Obrazek

Dziękuję Ci za domek,który mi znalazłaś i za NIĄ,chociaż ONA cały czas mówi,że DZIĘKUJE TOBIE ZA MNIE!!!!! <serce>
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Kochany Caesarku,

Bardzo się cieszę, że o mnie pamiętasz. To dobrze, że ONA tak o Ciebie dba, chociaż między nami mówiąc, to i tak zawsze na nią krzyczę, że tylko ta Sheba i mięcho, a na fochy z suchym Ci pozwala... Ale ja wiem, że to dlatego, że ona Cię bardzo ale to bardzo, tylko nie wykorzystuj tego tak na maksa...

U nas wszystko dobrze, mieliśmy tu taką panienkę, co jest dokładnie taka sama jak Ty - jak chodzi, to biegnie, i skacze jak pchełka, nieźle by Wam się razem ganiało! I ona też niebieska, ale też ma już swoją Onę i domek, i też zarządza.

Słuchaj Onej i bądź grzeczny, mrucz jej do ucha jak najczęściej , i zjedz czasami trochę tych kulek :) Masz super balkon, bardzo mi się podoba, i na tyle rzeczy możesz sobie popatrzeć...

Pisz częściej, bo nam tu tęskno, kto wie, może pojedziemy do Ostródy, wtedy byśmy Was na chwilę odwiedzili i tych smakowitości popróbowali. Ja pewną jajecznicę na przykład wspominam z prawdziwym rozrzewnieniem... Próbowałam zrobić sama, ale NIE WYSZŁO! ;-(

Mama Dorszka
Awatar użytkownika
Dorota
Agilisowy Rezydent
Posty: 1291
Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
Płeć: Kobieta
Skąd: Kamień Pomorski

Post autor: Dorota »

Jak tak patrzę na Ciebie Caesarku to bardzo mi przypominasz moją dziewczynkę. Jesteście podobni do siebie nie tylko z pycholaka ale również z charakterów. Ty jesteś na pewno grzeczniejszy , bo Enya okazała się wielką "psują" i ostatnio wszystkie zabawki na gumkach przegryza z szybkością ponaddźwiękową a potem tylko spogląda na moją reakcję. A ja wiesz co robię, cieszę się ,że dziecko ma zajęcie.
A tak w ogóle to Wyrosłeś na dostojnego kocurka i bardzo , bardzo nam się podobasz.
<serce> <serce>
Awatar użytkownika
Ula
Agilisowy Rezydent
Posty: 814
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:10

Post autor: Ula »

No cóż Dorotko,Caesarro to najprawdziwszy starszy brat,patrzę na Twoje zdjęcia i widzę w Iskierce same podobieństwa,no za wyjątkiem tych gryzionych zabawek!!!Ale co tam zabawki,kiedy mruczanki-przytulanki są bezcenne!!!Głaski dla siostry MOJEGO KOTA :kotek:
Awatar użytkownika
Ula
Agilisowy Rezydent
Posty: 814
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:10

Post autor: Ula »

Dorszka pisze:Ja pewną jajecznicę na przykład wspominam z prawdziwym rozrzewnieniem... Próbowałam zrobić sama, ale NIE WYSZŁO! ;-(

ZapraszaMY i na jajecznicę i na sałatkę i "na coś" i będzie nam baaaardzo miło!!!!!
Awatar użytkownika
Caesar
Agilisowy Rezydent
Posty: 31
Rejestracja: 04 cze 2009, 09:16
Hodowla: Agilis Cattus*PL
Płeć: M
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie

Post autor: Caesar »

Straszna rzecz się ostatnio w moim życiu stała: Ona mnie Z O S T A W I Ł A ;-( SAMEGO :hammer: na całe DZIEWIĘTNAŚCIE !!!!godzin!!!
Jak już wróciła nie wiadomo skąd,to byłem taki zły :-x ,że chciałam zjeść to coś do podróżowania
Obrazek
nigdy,ale to nigdy,nie pozwolę się już zostawić!!!Niech sobie Ona to zapamięta
Obrazek
porzucam mój transporter i zajmuję przez zasiedzenie to podróżne coś
Obrazek

jedyny plus z tego zostawienia był taki,że wyżebrałem od nawiedzaczki-opiekowaczki samą Shebę bez tych ohydnych kulek <mrgreen>

Uważajcie Futrzaste!Jak się pojawi to do podróżowania,pakujcie się koniecznie,uczepcie,czy co tam,bo mnie się zdaje,że mnóstwo atrakcji może nas ominąć,a na to nie możemy pozwalać ;-))
Awatar użytkownika
Dorota
Agilisowy Rezydent
Posty: 1291
Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
Płeć: Kobieta
Skąd: Kamień Pomorski

Post autor: Dorota »

Zgadzam się z Tobą Caesarku w zupełności, na DZIEWIĘTNAŚCIE GODZIN samego to jest prawdziwy dramat :hammer:
Ale mnie ciekawi jak Ula przetrwała to Wasze rozstanie, tyle czasu bez misiowego futerka <?> <lol>
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Dorota pisze:Ale mnie ciekawi jak Ula przetrwała to Wasze rozstanie, tyle czasu bez misiowego futerka <?> <lol>
Haha, ja pomyślałam o tym samym <diabeł>

Czesiu mój kochany, jak ja się cieszę, że Ty tam jak pączek w maśle sobie żyjesz :) Może ja i w tym roku na obiecaną jajecznię po drodze do Olsztyna przyjadę, i wszystko dokładnie obejrzę i posprawdzam <diabeł>
ODPOWIEDZ