Brytyjczyki - barwa sierści i oczu

Pytania i problemy dotyczące tej konkretnie rasy.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Oj to utrapienie hodowców ;-( Pręgi często "rozłażą się", "rozmywają się" z wiekiem. Czy rodzice są z wyraźną, "ostrą" pręgą?
caresse
Posty: 7
Rejestracja: 20 cze 2009, 16:53

Post autor: caresse »

hmm trudno mi to oceniac ale raczej tak skoro ojciec to EC a matka IC, a wkrotce zapewne dorobi sie GIC
Awatar użytkownika
dźinx
Hodowca
Posty: 191
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
Hodowla: Magic Galaxy*PL
Płeć: Kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: dźinx »

A ja mam problem, bo mój killer ma właśnie jaśniutkie oczko po mamusi, która de facto jest IC i co teraz? Nie ściemnieje, a z Waszych info wynika, że wyjaśnieje. :-( :-( ;-(
caresse
Posty: 7
Rejestracja: 20 cze 2009, 16:53

Post autor: caresse »

ja wlasnie tez sie natknelam na koty, nazywajace sie tak samo czyli ns 22 ale zielonymi oczami(strasznie trudno znalezc jakiegos z pomaranczowymi lub zlotymi) z ogolnie jasniejszym pregowaniem, a utytulowane wiec jestem skolowana <suchy> ... moi rodzice, a raczej moje koteczki, maja raczej wyrazny rysunek, trudno mi osadzac, bo sie nie znam, ale jak juz mowilam ojciec to EC - czy taki kot moze miec wieksze wady?- a matka, robiaca teraz GIC bywa nominowana do BIS wiec tez raczej wszystko "na miejscu"..a umaszczenie ma moja koteczka wlasnie po mamusi, ojciec jest pregusem ale liliowym. ogolnie, jak juz pisalam, jestem skolowana jak to jest z tymi umaszczeniami <suchy>
Awatar użytkownika
kesja
Hodowca
Posty: 326
Rejestracja: 25 lis 2008, 11:08

Post autor: kesja »

caresse - niekoniecznie po parze doskonałych kotów z tytułami rodzą się równie doskonałe dzieci. czasami po parze przeciętnych kotów zadziała dobór genów i będzie super odkrycie, a po Supreme Championach "nakolankowe" w typie kicie z błędami koloru, pręg czy innymi
Awatar użytkownika
dźinx
Hodowca
Posty: 191
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
Hodowla: Magic Galaxy*PL
Płeć: Kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: dźinx »

Problem jest taki, że matka mojego killera była szylcią, a sam killer to też szylkret <strzałkawlewo>
caresse
Posty: 7
Rejestracja: 20 cze 2009, 16:53

Post autor: caresse »

no nic, musze sie jeszcze wiele nauczyc ;-))
Awatar użytkownika
dźinx
Hodowca
Posty: 191
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
Hodowla: Magic Galaxy*PL
Płeć: Kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: dźinx »

Właśnie wiem, że nie trzeba mieć kota ,,wymiatacza" wystawowego żeby maluszki były ,,dobre", ale to jest zawsze loteria. Nie wiemy czy ze ,,słabszych" rodziców będą wzorcowe dzieci, czy na odwrót...

Nie mam szczęścia do gier losowych <tańczy>
spadak
Posty: 1
Rejestracja: 27 gru 2009, 13:44

Prosimy o pomoc w określeniu umaszczenia

Post autor: spadak »

Witamy .
Przedstawiamy Wam naszego pupila - Brytka Maksika.
Jednocześnie prosimy bardziej doświadczonych kociarzy o właściwe określenie umaszczenia.
Mama to BRI a , tatuś to BRI b 33. Czym więcej czytamy o umaszczeniach brytków tym mamy większy mętlik.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Duduś
Hodowca
Posty: 207
Rejestracja: 28 sie 2009, 17:56
Kontakt:

Post autor: Duduś »

Jak dla mnie to BRiI a 22 ( klasycznie pręgowane ) , ale wtedy któreś z rodziców musiałoby by być pręgate . A po jakich rodzicach to cudo jest ?
Zablokowany