Strona 60 z 64

Re: Julek i Zuza

: 12 lis 2016, 15:00
autor: yamaha
<zakochana> <zakochana> sto lat wspolnie :tort:

Re: Julek i Zuza

: 14 lis 2016, 12:54
autor: MoniQ
Stu wspólnych szczęśliwych lat! :) :kwiatek: <serce> <zakochana> :kotek:
Z taką Mendoliną to nie ma nudy :) <serce>

Re: Julek i Zuza

: 21 lis 2016, 23:33
autor: yohjia
Dziękuję Wam za życzenia dla Paskudy, niech tylko zdrowa będzie, o resztę zadbam :kotek:
Truskawka pisze:[...] ja bardzo lubię czarny szylkret, moja mama jest zakochana w naszej Choco. Ale wydaje mi się, że to także szczególny charakter. Kradzież długopisów, kredek i przynoszenie ich z wrzaskiem jako "myszy". Wizytowanie stołu (kiedy nie ma nas w pokoju). Złamanie zębami anteny do radia. Kradzież szynki z kanapek, które zostawiłam na stoliku idąc po herbatę. Kremówka to przy niej anioł <aniołek> .
O, to to! Wypisz wymaluj o Mendolinie piszesz <lol> Tylko że ona nie zawraca sobie głowy paczeniem czy ja paczę jak włazi na stół, ona wręcz domaga się wtedy uwagi <diabeł> I, podobnie jak kremówka przy Choco, Jelon, choć święty nie jest, przy Mendzie to aniołek. Ale ciiii, bo przestraszymy wszystkich ew. przyszłych właścicieli szylkretek <lol>
MoniQ pisze:[...]Z taką Mendoliną to nie ma nudy :) <serce>
No nie ma. Chcesz? Wysłać Tobie ją jutro? :hidden:

P.S. Mendzioku, żartuję sobie tylko, nikomu nie oddam :kotek:

Re: Julek i Zuza

: 22 lis 2016, 09:42
autor: MoniQ
yohjia pisze:
MoniQ pisze:[...]Z taką Mendoliną to nie ma nudy :) <serce>
No nie ma. Chcesz? Wysłać Tobie ją jutro? :hidden:

P.S. Mendzioku, żartuję sobie tylko, nikomu nie oddam :kotek:
Pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika! Wysyłaj! <lol> :kotek:

Re: Julek i Zuza

: 12 gru 2016, 23:54
autor: yohjia
Jelon zdaje się być kolekcjonerem mało "popularnych" bakterii, teraz przywlókł sobie nieproszonego gościa w pęcherzu moczowym, który dopiero w posiewie moczu pobranym wprost z pęcherza "się pokazał" <diabeł> Ale że Jelonek, pacjent specjalnej troski, był naprawdę grzeczny podczas ostatniej wizyty pokusiliśmy się i o posiew z noska. Takie dziś wyniki dostałam:

Obrazek

Łezka się w oku zakręciła.. Brak wzrostu bakterii. Nie ma Pseudomonasa. Nie ma i Pasteurelli, która pojawiła sie kilka miesięcy temu w posiewie, a której nie leczyliśmy z uwagi i na wyniszczenie organizmu Jelona po kilkuletnim podawaniu antybiotyków i z uwagi na totalnie już nieobsługiwalnego kota-jelonka. Ale widać, że organizm, system odpornościowy tym razem sobie poradził. No łezka się w oku kręci. Niech to już nigdy nie wróci, ehh.

Zdjęć nię będzie, bo póki co Jelon lansuje modę na goły brzuch a to już passe. A Menda.. no na nią to już słów brak. Za karę zdjeć nie będzie miała <diabeł> <roll>

Re: Julek i Zuza

: 13 gru 2016, 00:24
autor: Miss_Monroe
E tam, gołe brzuchy cały rok są w modzie <mrgreen> !

Re: Julek i Zuza

: 13 gru 2016, 06:29
autor: Danusia
O matko ja zawsze mam do tyłu <oops> no nie ogarniam tak sobie wpadam jak daje radę :-)

Co się czepia ślicznej kociny ja tam wszelakie zbóje i rozrabiaki uwielbiam taka istota życie umila ,a co by chciała pluszaka żywego na półkę takiego co oddycha i się nie rusza <diabeł>

Zdróweczka i długiego wspólngo życia w kocim szczęściu i radości dla prześlicznej szylkreci i jej Panci <lol> <serce> <serce> :kwiatek: :kwiatek: :roza: :roza: :kotek: :roza: :kotek: :kotek: :kiss:

Jelonek kochany walczy :ok: zwalczył paskudy w jednym miejscu to wylazły w drugim :((((
Musi mieć osłabiony już organizm i potem robi się takie błędne koło .
Bardzo mocno trzymam kciuki za kocurka <serce> <serce> <serce>
A goły brzuchol <roll> po pierwszym badaniu serduszka Kolorek miał 8 miesięcy ,a doktor Stary aparat połowę go wygolił odrósł jak przywiozła Dorszka do nas Kalutkę czyli po 11 miesiącach płakać się chciało na jego widok, więc niech Pancia nie marudzi tylko obfoci swoje skarby i nam je pokaże :-)
:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: <serce> <serce> <serce> <serce> <serce> :kiss:

Re: Julek i Zuza

: 13 gru 2016, 09:02
autor: Beate
Super wiadomości :ok: <tańczy>
Ja tam bym nawet niemodnego Jelosia zobaczyła z Mendoliną <mrgreen>

Re: Julek i Zuza

: 13 gru 2016, 11:47
autor: fado123
Wspaniałe wieści <tańczy> <tańczy> <tańczy>

Re: Julek i Zuza

: 14 gru 2016, 20:13
autor: asiak
Tylko się cieszyć, że w nochalku nic nie ma :ok:
Zdjęcia też chętnie obejrzę, a z gołym brzuszkiem w szczególności :-)