Lucek, Leoś i Jadwinia
: 13 paź 2011, 14:40
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie,
zaglądam tu od... no od dawna
Fajnie jest porzucić na chwilę wszystko, popatrzeć na Wasze koty, poczuć strasznie sympatyczną atmosferę tego forum i w dużo lepszym nastroju wrócić do pracy.
Koniec gadania. Pod spodem moje ukochane koty. To znaczy mam nadzieję że pod spodem, bo nie wiem czy uda mi się wkleić zdjęcia
Dzielnie przeszłam przez instrukcję, ale czy pojęłam... <?>
Lucjan, czasami będący Lucem i Luckiem z domu Etony Blue Idol PL dumne i dostojne kocisko, jak już coś robi to zgodnie z etykietą, żadnych puf zamiast kuwety, żadnego wspinania się po zasłonach, jeśli przytulenie to tylko nieznaczne, jeśli mruczenie to tak żeby nikomu nie przeszkadzać, nawet jedzenia domaga się w ciszy i bezruchu 
I Leontes, bywający też Leosiem i Józiem... czyli oficjalnie Lover Mazuria PL :-) bestia po trupach zmierzająca do celu, którym jest podbicie wszystkich ludzkich serc. Z bialuśkiego popiskującego cicho maleństwa wyrósł kot o absolutnie wymarzonym umaszczeniu (tak, tak, Kasiu, miałaś rację
) mruczący tak żeby wszyscy usłyszeli, pokładający się na ludziu tak żeby na pewno ludź poczuł, domagający się jedzenia głośno i wyraźnie, tak żeby jak pańcia zignoruje, bo będzie jej się niesłusznie wydawało że za wcześnie na pasztecik, to może sąsiad przyleci od strasznej śmierci głodowej ratować
Pozdrawiamy cieplutko wszystkich, gorąco Kamiko, której dom jest absolutnie niesamowitym miejscem, do którego chciałoby się wracać i wracać i wracać... i ściskamy Lulu, ślicznej siostrzyczki Leontesa
zaglądam tu od... no od dawna
Fajnie jest porzucić na chwilę wszystko, popatrzeć na Wasze koty, poczuć strasznie sympatyczną atmosferę tego forum i w dużo lepszym nastroju wrócić do pracy.Koniec gadania. Pod spodem moje ukochane koty. To znaczy mam nadzieję że pod spodem, bo nie wiem czy uda mi się wkleić zdjęcia
Dzielnie przeszłam przez instrukcję, ale czy pojęłam... <?> Lucjan, czasami będący Lucem i Luckiem z domu Etony Blue Idol PL
dumne i dostojne kocisko, jak już coś robi to zgodnie z etykietą, żadnych puf zamiast kuwety, żadnego wspinania się po zasłonach, jeśli przytulenie to tylko nieznaczne, jeśli mruczenie to tak żeby nikomu nie przeszkadzać, nawet jedzenia domaga się w ciszy i bezruchu I Leontes, bywający też Leosiem i Józiem... czyli oficjalnie Lover Mazuria PL :-) bestia po trupach zmierzająca do celu, którym jest podbicie wszystkich ludzkich serc. Z bialuśkiego popiskującego cicho maleństwa wyrósł kot o absolutnie wymarzonym umaszczeniu (tak, tak, Kasiu, miałaś rację
) mruczący tak żeby wszyscy usłyszeli, pokładający się na ludziu tak żeby na pewno ludź poczuł, domagający się jedzenia głośno i wyraźnie, tak żeby jak pańcia zignoruje, bo będzie jej się niesłusznie wydawało że za wcześnie na pasztecik, to może sąsiad przyleci od strasznej śmierci głodowej ratować Pozdrawiamy cieplutko wszystkich, gorąco Kamiko, której dom jest absolutnie niesamowitym miejscem, do którego chciałoby się wracać i wracać i wracać... i ściskamy Lulu, ślicznej siostrzyczki Leontesa
Pikne kicie strasznie!! <roll> <ok> Pozdrawiam!! <klaszcze>