Strona 2 z 4

: 24 paź 2011, 18:58
autor: Dorszka
My tu naprawdę niewiele uradzimy, ja uważam, że trzeba sobie samemu sprawdzić, porozmawiać z hodowcami, obejrzeć koty, które się podobają, i ludzi, z którymi będzie się miało najlepszy kontakt. Nie ma co podpytywać o poszczególne hodowle - zawsze znajdzie się jeden człowiek, który będzie zachwycony, i drugi, który będzie zdegustowany. Ja tam w życiu nie odważyłabym się decydować, który z nich ma rację <lol>

: 24 paź 2011, 20:52
autor: viejita
Może masz rację Dorszka, czytając inne fora natknęłam się już na zarówno pozytywne jak i negatywne opinie o wspomnianym przeze mnie hodowlach więc nie ma co generalizować, że któraś hodowla jest ok czy nie,
bardziej teraz zainteresowałam się rodowodami "moich" kociaczków, może w tym temacie coś mi możecie doradzić.
Kotek oczywiście na kolanka więc tak ostatecznie jego rodowód nie będzie kwestią decyzyjną, aczkolwiek niektóre "skojarzenia" kotó z rodowodu trochę mnie martwią, chodzi mi np. o kwestie dużej ilości persów bądź np-. kojarzenia ojca z córką :/

możecie zerknąć i wyrazić swoje opinie?

mama Mufiego
tata Mufiego

tata Duplo
mama Duplo

tata Boba
mama Boba

pozdrawiam

: 24 paź 2011, 21:16
autor: tymabri
W rodowodach zaznaczylas przede wszystkim przydomki hodowlane :) inbred masz wtedy gdy cale imie i przydomek kota powtarza sie w rodowodzie, ale i te sa z reguly w 3-4 pokoleniu, czyli odlegle. Dla hodowcow jest to wazne jakie linie jakie koty sa inbredowane. Osobiscie jako hodowca w kazdym rodowodzie widze MINUSY :) ale Ty kupuijesz kota na kolanka, wiec jedyne czego bym wymagala to wyglad kociastego, testy rodzicow - musza byc aktualne wyniki :)

var - niesie dlugi wlos

Poza tym nie wiem czy szukajac kociastego kierowac sie bardziej wygladem kota czy charakterem. Ja juz nie raz mialam przypadki wstepnej rezerwacji kociaka np lila baby a podczaswizyty kocur kremowy tak zdominowal siostre ze pani wyszla z innym koteckiem. Dobra hodowla, wypieszczony maluch a kolor... no przeciez do kanapy nie musi pasowac???

: 24 paź 2011, 22:11
autor: viejita
Dziękuję za odpowiedź, propo var to wiedziałam o włosie, Kleofas tez ma w rodowodzie takie kociaczki
Jeśli chodzi o Duplo z Krabriki to kociaczek był zarezerwowany i zostało to potwierdzone, ja sama tez już bardziej zaczęłam się skupiać na Mufim bądź Bobie.
Jeśli chodzi o kolor kotka to może to głupio brzmiećże akurat chce kremowego, cóż, pierwszy miał być niebieski - i wcale nie chodziło o dopasowanie do mebli :/
tak też teraz po prostu wiem, że chce kociaczka kremowego (chociaż już miał być czekoladowy a nawet biały colorpoint) i nie ma na to wytłumaczenia, po prostu bardzo mi się podobają.
Wiem że zaznaczyłam kotki z tych samych hodowli, i że to nie jest inbred ale to tak mi się rzuca w oczy że tak naprawdę mało jest brytków i raczej prędzej czy później jakiskotek sietrafi z tym samym przydomkiem. Bardziej przeszkadzałyby mi kotki perskie w rodowodzie, jak z persiaka i brytka moze urodzić sie brytek? wiem ze sa to kociaki podobne do siebie wygladem, nie wiem jak z charakterem no ale jednak nie jest to taki sam kociak
no i sprawa parowania tych samych kociaków w lini ojca i matki któreśtam pokolenie, czy to może miec wpływ na zdrowie kotka? w sensie dziadkowie od mamy i dziadkowie od taty (coś w ten deseń) to była ta sama parka kociaków?

: 24 paź 2011, 22:38
autor: mimbla
Gdyby nie persy, nie byłoby współczesnych brytków, ale o tym u Dorszki na podstronie o historii rasy. Większość z naszych kotów ma gdzieś persa wśród dalekich przodków. I same brysie w rodowodzie nie gwarantują idealnej, wymarzonej budowy.

: 24 paź 2011, 23:06
autor: viejita
tak, wiem, czytałam o historii rasy, wiem że persy uratowały istnienie brytków,
jednak bardziej właśnie myślałam o persach w dalszych dalszych przodkach a nie o praktykowaniu tego aktualnie,
no ale nie wazne :P

muszę się przespać z decyzją, jutro będę dzwonić do któregoś z hodowcy.

: 25 paź 2011, 14:50
autor: viejita
cóż, decyzja sama została podjęta bez mojego udziału.
dostałam maila od misiowego marzenia, że mufi idzie w świat razem z bratem.
w razie czego jeszcze jest Bob :)

: 25 paź 2011, 22:13
autor: MartaNys
Myślę iż warto trochę poczekać i mieć tego kremaczka wymarzonego :-)
wiem co mówię z własnego doświadczenia :-)

na pewno niedługo urodzi się kremaczek w któreś z hodowli na forum <ok>
są też inne fora BRI, tam też warto poszperać <oops>

: 25 paź 2011, 22:30
autor: viejita
przedstawiam Boba :) a moze Bobka :D

tutaj jak był malutki
Obrazek

zdjęcia z dzisiaj

Obrazek
zastanawiam się co to może być to na nosku?

Obrazek

a to jego brat Benek, na razie mam tylko foto z wczesnych tygodni, ciekawe jak sięteraz zmienił,
Obrazek

: 25 paź 2011, 22:35
autor: mila25
Viejita Marta ma racje. Nie podejmuj decyzji teraz, pod wpływem impulsu. Zaczekaj, niech to będzie wymarzony kociak. Poczytaj- wybierz sprawdzoną hodowlę. Ja na swoją koteczkę czekałam ponad rok. Warto. Mam teraz wymarzoną, dokładnie taką, jak chciałam.