Tymek
<lol>Tygrysek pisze:Co do mieszkania, to mąż nawet ostatno stwierdził, że jakoś za pomarańczowo się zrobiło i trzeba coś pozmieniać. Zaczeliśmy więc rozmawiać jaki kolor dołączyć, ale wyszło na to, że żaden się mu nie podoba. <gwiżdże> Stwierdził, że może jednak kot będzie wystarczającą odmianą <mrgreen>
<ok>
Dobra metoda!
-Kochanie a może bysmy tak... zmienili wystrój naszego mieszkania?!
-Tak, ale co masz na myśli? Malowanie? Poduszki, narzuty, zasłony? Nowe meble?
-Ależ skąd! Kupmy sobie kota!
<rotfl>
Dzionek mija dziś spokojnie. Cała ludzka zgraja wybyła na spacer, a ja mogę się delektować ciszą i spokojem, a także próbować ogarnąć wszystkie wątki na tym forum. Oczywiście jedynie w momentach kiedy Tymek śpi lub obserwuje świat za oknem.
Jeszcze jedno zdjęcie na dowód, że o dziwo nie wszystko w naszym mieszkaniu jest pomarańczowe
Miało być zdjęcie z sypialni, ale zapomniałam zgrać je z telefonu. Może następnym razem się uda.
Jeszcze jedno zdjęcie na dowód, że o dziwo nie wszystko w naszym mieszkaniu jest pomarańczowe
Miało być zdjęcie z sypialni, ale zapomniałam zgrać je z telefonu. Może następnym razem się uda.
Hehe podoba mi się Muszę sprzedać ten motyw mojej cioci, która dekoruje wnętrza.animru pisze: <lol>
<ok>
Dobra metoda!
-Kochanie a może bysmy tak... zmienili wystrój naszego mieszkania?!
-Tak, ale co masz na myśli? Malowanie? Poduszki, narzuty, zasłony? Nowe meble?
-Ależ skąd! Kupmy sobie kota!
<rotfl>