Avari FaBriCat*Pl

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Julcik »

Yamaha, Ty dobry duchu :roza:

U nas sporo się wydarzyło, a ostatnie wieści tak dawno - wstyd straszny :-/////

Mamy przydomek! Nazywamy się ClarusCattus*PL, clarus to po łacinie słynny i przejrzysty. Taką właśnie hodowlę chcemy prowadzić - etyczną, rzetelną, po prostu przejrzystą, jest to najlepszy sposób żeby zbliżyć się do wspomnianej już "sławy". Na przydomek czekaliśmy prawie 4 miesiace, nie jest też ostateczni taki jak sobie wymyśliłam, ale przyzwyczajamy się i jest dobrze :) Stworzyłam tymczasową stronę internetową: https://claruscattus.wixsite.com/claruscattus

No a teraz o kotach:

- Avariś za miesiąc skończy 8 lat, co wprawia mnie w lekkie przerażenie, bo ja się zupełnie nie zgadzam żeby on tak szybko się starzał. Na szczęście jest w znakomitej kondycji, musimy umówić się tylko na ściąganie kamienia, ale poza tym Avari ma się iście szampańsko! Bawi się, poluje na pióra, wcina, mizia się, dużo śpi i "matkuje" Yoko :lol: Cynka nie doczekała się takich względów, ale lubią się :) Avari to kot absolutnie cudowny, kompletny - zupełnie niczego mu nie brakuje, jest idealny i ja wiem jak to brzmi, bo przecież wszystkie koty są idealne, ale Avar to moja pierwsza kocia miłość i to on wyznaczył mi standardy kota brytyjskiego do których chcę dążyć.

- Yoko w czerwcu przeszła kastrację, więc moja hodowla to jedna młodziutka kotka i dwa kastraty :lol: Niestety zbyt długo zwlekaliśmy z ostateczną decyzją co do kierunku kariery Yoko, zaczęło się ropomacicze, które ostatecznie przesądziło - kastrujemy. Dzidzia ma się świetnie, jest okropnie ciężka i je za trzy koty, a wygląda jak kociak. :shock: Dopiero po wzięciu jej na ręce czuć, że to kawal baby. Avarika nadal darzy miłością wielką i bezwarunkową. Powiem Wam, że ich relacje są cudowne i wciąż mnie zaskakują. Yoko niestety takim samym uczuciem nie pała do Cynki, ale wszelkim scysjom zapobiegamy. Po kastracji Yoko stała się trochę bardziej odważna, nie zwiewa jak usłyszy pukanie do drzwi, ale żeby pokazać się gościom musi odbębnić kilka godzin obserwacji.

- Cynka, to kotka absolutnie cudowna i jestem z niej bardzo dumna. Jest piękna, uczestniczyliśmy w 5 dniach wystawowych, u 5 różnych sędziów i KAŻDY powiedział to samo, kiedy pierwszy raz podnosili ją żeby się przyjrzeć - jest piękna. No jest, cudowny charakter też ma, a najbardziej w nocy, kiedy leżymy już w łóżku, wtedy dopiero Cynka pokazuje jak kocha mizianie, nie ma wyjścia - trzeba drapać, a wiadomo że drapanie o 3 w nocy to najważniejsza rzecz na świecie :lol: W końcu mam w domu kota, który poluje :lol: wszystkie komary, pająki, muszki są jej :strach: Jest naprawdę cudna, to jeszcze taki koci dzidziuś ale jest przesłodka. Na ostatniej wystawie w Tczewie chciałam ją nawet pokazać naszej dorszcze, ale jakoś głupio mi było zagadać :oops: :oops:
IMG_3271.JPG
IMG_3324.jpg
IMG_3080.jpg
IMG_2617 2.jpg
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Julcik »

BJ3A5001.jpg
BJ3A5008.jpg
BJ3A5023.jpg
BJ3A5027.jpg
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Julcik »

36737320_1814543828612435_7345548404455374848_n.jpg
IMG_3324.jpg
IMG_3273.JPG
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Sonia »

Na tym pierwszym zdjęciu wyglądają, jak stare dobre małżeństwo :lol:
Cudni :milosc: :kotek: :kotek: :kotek:
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: yamaha »

Nareeeeeeszcie :taniec:

Zaczne od wladcy rodu, dziada pradziada :rotfl: : no tylko co ja moge powiedziec ? Awarcia KOCHAM po prostu, jest piekny i nic a nic po nim "starzenia sie" nie widac. Fotki z wnuczka sa przeslodkie :milosc: :milosc: :milosc: Prosze podrapac misia za uszkiem, od cioci :serce: :kotek:
Yoko : fajna jest, faktycznie wyglada na 100% dzieciaka jeszcze, a to przeciez juz kawal kocicy :lol:
Cynka : woooooooooow, suuuuuuuuuupcio rosnie :milosc: :milosc: :milosc: Tylko na tej sesji to wyglada, jakby fotograf chcial jej czyms przywalic :rotfl: , jakas taka "przestraszona i przerazona" na wszystkih tych zdjeciach :-|

P.S. Dostanie Ci sie chyba ochrzan za "nie odwazylam sie zagadac" :haha:
Awatar użytkownika
fado123
Agilisowy Rezydent
Posty: 3093
Rejestracja: 24 wrz 2015, 19:59
Płeć: kobieta
Skąd: slask

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: fado123 »

Super Was widzieć :kiss:
Szylkret :shock: padłam :poklon: :poklon: :poklon: cudo
Powodzenia życzę
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Julcik »

Moje pierwsze kocie dziecko, mój osiołek, rozbrajający pan kot obchodzi dzisiaj ÓSME urodziny!
Powiedzieć, że nie wiem kiedy to minęło, to jak nic nie powiedzieć. Wydaje się z jednej strony, że Avari jest z nami od zawsze, z drugiej, że to wciąż jeszcze młody kociak, którego dopiero co wzięliśmy.

Przez te 8 lat Avari przyczynił się do wielu, wielu cudownych rzeczy.
Sprawił że w domu wszyscy szczerze pokochaliśmy koty, wyznaczył nam pewien ideał kota brytyjskiego, został ojcem wielu wspaniałych dzieci, które czerpały z jego najlepszych cech. Dzięki temu, że jest jaki jest, pojawiły się u nas nasze kocie dziewczynki, dzięki niemu podjęliśmy decyzję o hodowli, dzięki niemu w 2011 roku dołączyłam do forumowej społeczności. Avari stał się po prostu kolejnym pełnoprawnym członkiem naszej rodziny i wydaje się, że jest tego w 100% świadomy. Zna nasz tryb dnia, wita nas pod drzwiami, budzi rano, zapewnia atrakcje naszym gościom i dba o pozostałe dwie kotki. Mimo wieku w Avarim wciąż drzemie mały kociak, który szaleje w tunelu, zwisa z drapaka, bawi się torem, biega za wędką i skacze po ścianach w trakcie zabaw z Yoko i Cynką.

Nie będzie przesadą jeśli powiem, że lepszego pierwszego kota nie można było sobie wymarzyć. Nie wyobrażamy już sobie domu bez miauków :serce:

Życzę i sobie i jemu, żebyśmy mogli świętować jeszcze wiele, wiele urodzin. Żeby dalej bezpardonowo zajmował miejsce w fotelu, żeby wyczekiwał pod drzwiami, żeby niańczył kocie dzieci, żeby szalał w zabawie i żeby po prostu długo był z nami w dobrym zdrowiu.
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Julcik »

9img
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Julcik »

:)
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Avari FaBriCat*Pl

Post autor: Julcik »

IMG_3565 2.jpg
IMG_3528.jpg
IMG_3512.jpg
Zablokowany