Forum o kotach Agilis Cattus

Mnie się też wydaje, że ta jego waga jest całkiem dobra. Osiągnął już swoją wielkość i teraz nie będzie już rósł w takim tempie. Jak normalnie je, bawi się i nie jest jakiś osowiały, to ja bym go nie ciągała po wetach i dała mu spokój.

Normalnie jak na niego, ja bym nie powiedziała, że to co on wyprawia jest normalne. Je jak wygłodzona pirania, bawi się jak tornado z zaburzeniami osobowości
To mówicie żeby mu witamin dodatkowo też nie dawać?

Luinloth pisze: ↑12 gru 2019, 19:30 Normalnie jak na niego, ja bym nie powiedziała, że to co on wyprawia jest normalne. Je jak wygłodzona pirania, bawi się jak tornado z zaburzeniami osobowości
To mówicie żeby mu witamin dodatkowo też nie dawać?

Czyli wszystko w normie

Z witaminami to nie wiem, ja zawsze się boję, że można przedobrzyć, jeśli nie ma wskazań wg. weta to może nie? Może ktoś kto się zna coś mądrego doradzi. Teoretycznie karma powinna mieć jakiś zbilansowany skład witamin itd.
Ale na odporność można coś dawać co jakiś czas.

Chyba bym nie dawała dodatkowych witamin. W końcu dostaje dobrej jakości karmę, a nie jakieś śmieci z marketu. Przedawkowanie witamin jest w sumie gorsze, aniżeli jakiś mały niedobór czegoś.

OK. Wiecie, ja jestem trochę przeczulona Poza tym pierwszy raz wychowuję kociaka, Eris była od razu duża. No i wydawało mi się, że kocur nie może się zatrzymać w rozwoju na niespełna 4kg, bo przecież Erisia waży 5, a jest kotką.

Luinloth pisze: ↑13 gru 2019, 09:06 OK. Wiecie, ja jestem trochę przeczulona Poza tym pierwszy raz wychowuję kociaka, Eris była od razu duża. No i wydawało mi się, że kocur nie może się zatrzymać w rozwoju na niespełna 4kg, bo przecież Erisia waży 5, a jest kotką.

Wiesz, to się może jeszcze zdarzyć, ale za jakiś dłuższy czas. Nie pamietam ile ma Erisia lat, ale pewnie kilka, a Merlinek jeszcze roku nie skończył.
W każdym razie nie masz się czym martwić. Jak się ma kundelka to różnie może być nie wiadomo czego się spodziewać.
Też się zastanawiam czy Jadzia jeszcze urośnie, narazie waży około 4,5 kg. To też tak naprawdę mój pierwszy kociak

4,5 kg to okej waga dla kotki moim zdaniem

Luinloth pisze: ↑13 gru 2019, 12:35 4,5 kg to okej waga dla kotki moim zdaniem

Celinka waży tyle samo, a jest kundelkiem. Liczę po cichu, że Jadzia jeszcze trochę urośnie

Luinloth, kotek je bardzo dobrej jakości karmę suchą/ mokrą i nie ma potrzeby dawania dodatkowo witamin. Karmy dobrej jakości są tak suplementowane abyśmy nie musieli się martwić jakimś niedoborem ;) Waga jest w porządku, zwierzaki przybierają na wadze w różnym czasie, nie ma jakiegoś ogólnego schematu w przypadku kociaka, nie masz się czym martwić

OK. Ja jestem super przewrażliwiona w temacie przybierania na wadze, bo widziałam sporo wątków zaczynających się od "Kot nie przybiera mimo apetytu", a kończących się na ciężkich chorobach. A w temacie Merlina jestem przewrażliwiona podwójnie, bo coś tam kiedyś tam mu dolegało