Strona 1049 z 1053

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 21 lut 2022, 05:47
autor: asiak
Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego. Jasne, że spróbuję, dziękuję :kiss:

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 23 lut 2022, 18:16
autor: asiak
Miamor napój z kurczakiem jest beeee...
Majunia nawet nie tknęła :-o

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 23 lut 2022, 18:50
autor: Karioka
Oo to skucha. Moje lubią bardzo.

A widziałam, że Tigeria wypuściła mus w saszetkach. Zamierzam spróbować.

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 23 lut 2022, 19:50
autor: asiak
Może tuńczyk albo kaczka jej posmakuje

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 23 lut 2022, 21:46
autor: Dynastia
asiak pisze: 23 lut 2022, 18:16 Miamor napój z kurczakiem jest beeee...
Majunia nawet nie tknęła :-o
Nie chciałem zapeszać, ale Dynastyczni też nawet nie spojrzą …

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 23 lut 2022, 21:46
autor: Dynastia
asiak pisze: 23 lut 2022, 19:50 Może tuńczyk albo kaczka jej posmakuje
Próbowałbym dalej z Gussto

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 24 lut 2022, 09:58
autor: asiak
Mówisz o saszetkach Gussto? Kaczkę wcina, cielęcina z mniejszym entuzjazmem, ale też :)
Póki co, Gussto zostaje u nas :) Te napoje chciałam, żeby wiecej płynów miała. Dałam jej dzisiaj napój z dodatkiem kaczki, bez szału, ale polizała trochę :)

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 24 lut 2022, 11:02
autor: Dynastia
Tak, o saszetkach. Na początku, kaczka była też nr1 teraz, nawet nie spojrzą - dlatego zacząłem rotować składami - teraz nr1 jest dzik… Odnoszę wrażenie, że ich smakowe gusta są :kotek: cały czas krok przede mną … :-/////

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 24 lut 2022, 11:29
autor: asiak
Chyba trzeba ostrożnie z zakupem większych ilości "niby" ulubionego smaku. Dziś przepyszne, jutro niezjadliwe.

Re: Moje rosyjskie słoneczka

: 24 lut 2022, 13:47
autor: Luinloth
Dlatego ja najbardziej lubię kupować pakiety mieszane albo robić sobie je sama - np. kupując 6x6. Koty nie dostają dwóch takich samych puszek z rzędu i nie zdąży im się znudzić. :)
Problem jest dopiero, jak im się znudzi sama konstystencja, a nie smak - u nas z tego powodu wyleciały wszystkie pasztety, ma być gruba mielonka i najlepiej z siekanym.