ja na 100% tez, jak mowi Monia- kuchnia jest nieodlaczna czescia podrozy, my sporo wlasnie dla "kuchni" latamy po swiecie, bo piekne plaze i slonce to i na francuskim wybrzezu sa.
Jelenia w zielonym curry wczoraj naprawde sprobowalam, bo mnie zaciekawilo, a nie z glodu
Dlatego ludzie mowiacy "tego nie wezme, bo nie znam" bardzo mnie dziwia....
A swoja droga, Monia : Wam by sie tu podobalo
Przerozne nieznane mi warzywa i przyprawy sa codziennie, z soja, tofu itp. Do tego hamburgery z baklazanow, kanapeczki zapiekane z warzywami i serem, raj dla bezmiesnych, serio! W dodatku wszystko doprawione ziolami, sosami itp., wplyw bardzo tu obecnej kultury Indii I jakie to pyszne Ja miesna a i tak sie tym zajadam, bo rewelacja