Korniszowo :)
Paskuuuuuudki male
A powiedz troche o ich charakterkach ? Bo z tych ostatnich zdjec, to moznaby przypuszczac, ze rudemu nic nigdy na drodze nie stoi, wali w ciemno, potem pomysli. A diabelek to taki bardziej "z rezerwa", inzynier taki co najpierw sie zastanowi, przemysli, pokombinuje, a potem EWENTUALNIE cos zadziala.
A jak jest naprawde ? <mrgreen>
A powiedz troche o ich charakterkach ? Bo z tych ostatnich zdjec, to moznaby przypuszczac, ze rudemu nic nigdy na drodze nie stoi, wali w ciemno, potem pomysli. A diabelek to taki bardziej "z rezerwa", inzynier taki co najpierw sie zastanowi, przemysli, pokombinuje, a potem EWENTUALNIE cos zadziala.
A jak jest naprawde ? <mrgreen>
yamaha <rotfl> inżynier <rotfl> <rotfl>
Trochę jest tak jak mówisz - rudy to szatan w kociej skórze, straszna psuja i rozrabiaka. Wszędzie go pełno. Czarny faktycznie jest nieco bardziej stonowany, taki obserwator Ale jak się już rozkręci, to ma takie samo adhd jak rudy.
Czarny jest też większym pieszczochem i te wszystkie mizianki znosi bardziej cierpliwie, można z nim zrobić dosłownie wszystko w każdej chwili, niezależnie od tego czy akurat śpi czy jest czymś zajęty
Rudy na przytulanki musi mieć nastrój - zabawa może dla niego trwać 24 na dobę, ale żeby poleżał cierpliwie na kolanach i dał się wymiziać to już tylko jak ma akurat na to sam ochotę - mam wrażenie, że on ma po prostu za dużo rzeczy do zrobienia, musi być w kilku miejscach naraz, towarzyszyć każdemu, no i nie ma czasu na jakieś głupie leżenie w jednym miejscu. Za to jak się już przyssie do człowieka i uwali na nim, to wylizuje tym szorstkim jęzorem całą twarz aż to boli
Trochę jest tak jak mówisz - rudy to szatan w kociej skórze, straszna psuja i rozrabiaka. Wszędzie go pełno. Czarny faktycznie jest nieco bardziej stonowany, taki obserwator Ale jak się już rozkręci, to ma takie samo adhd jak rudy.
Czarny jest też większym pieszczochem i te wszystkie mizianki znosi bardziej cierpliwie, można z nim zrobić dosłownie wszystko w każdej chwili, niezależnie od tego czy akurat śpi czy jest czymś zajęty
Rudy na przytulanki musi mieć nastrój - zabawa może dla niego trwać 24 na dobę, ale żeby poleżał cierpliwie na kolanach i dał się wymiziać to już tylko jak ma akurat na to sam ochotę - mam wrażenie, że on ma po prostu za dużo rzeczy do zrobienia, musi być w kilku miejscach naraz, towarzyszyć każdemu, no i nie ma czasu na jakieś głupie leżenie w jednym miejscu. Za to jak się już przyssie do człowieka i uwali na nim, to wylizuje tym szorstkim jęzorem całą twarz aż to boli
Re: Korniszowo :)
<mrgreen> chetnie bym sie troche "pobala" <gwiżdże>
Kasiu, pokaz jak szkaradki rosna....
Kasiu, pokaz jak szkaradki rosna....
Re: Korniszowo :)
Ten czarny uszaty chudzielec mi się podoba, ale tak serio, serio <mrgreen>
- Barlog
- Hodowca
- Posty: 1323
- Rejestracja: 29 gru 2012, 00:25
- Hodowla: AsPaBri*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: schoten
- Kontakt:
Re: Korniszowo :)
SA tam inne ze az sliczne
Re: Korniszowo :)
Kaaaas !?
Gdzie jestes ?
Gdzie jestes ?
- Barlog
- Hodowca
- Posty: 1323
- Rejestracja: 29 gru 2012, 00:25
- Hodowla: AsPaBri*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: schoten
- Kontakt:
Re: Korniszowo :)
Halo czyżby już się zapomniało o ciotkach?!
Re: Korniszowo :)
Nie wiem czy Ty tu jeszcze czasem zagladasz
Ale jesli tak, to :
Ale jesli tak, to :