Królowa Coco (?) i cała reszta
Królowa Coco (?) i cała reszta
witamy,
zdecydowaliśmy się dołączyć z naszą śliczną koteczką.
została adoptowana z fundacji i niestety nie jest kotką rodowodową - miała rodzić kociaki <shock> , ale na szczęście jest u nas i już na zawsze pozostanie członkiem naszej rodzinki.
mieszka u nas dopiero od soboty,ale poznaliśmy się trochę wcześniej gdy przebywała w domu tymczasowym.
Coco i jej budka (jeszcze nie wiemy, czy zostanie Coco- to imię ze starego domu)
taka mam oto instalację- półki puste bo ledwo się przeprowadziliśmy
z kumplem leszkiem - Coco zaczepia go, a on ją ignoruje. Lesiu jest w 'koszulce' ponieważ przeszedł zabieg szycia - oczywiście pogryzł się z innym psem-szkoda gadać
i oczywiście nasz ukochany 6-ścio letni włochaty dywan w koszulce!! <zakochana>
z czasem wstawimy więcej zdjęć!
pozdrawiamy!!
zdecydowaliśmy się dołączyć z naszą śliczną koteczką.
została adoptowana z fundacji i niestety nie jest kotką rodowodową - miała rodzić kociaki <shock> , ale na szczęście jest u nas i już na zawsze pozostanie członkiem naszej rodzinki.
mieszka u nas dopiero od soboty,ale poznaliśmy się trochę wcześniej gdy przebywała w domu tymczasowym.
Coco i jej budka (jeszcze nie wiemy, czy zostanie Coco- to imię ze starego domu)
taka mam oto instalację- półki puste bo ledwo się przeprowadziliśmy
z kumplem leszkiem - Coco zaczepia go, a on ją ignoruje. Lesiu jest w 'koszulce' ponieważ przeszedł zabieg szycia - oczywiście pogryzł się z innym psem-szkoda gadać
i oczywiście nasz ukochany 6-ścio letni włochaty dywan w koszulce!! <zakochana>
z czasem wstawimy więcej zdjęć!
pozdrawiamy!!
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
jeszcze parę zdjęć poglądowych- dziś fajny dzień mamy- Filip idzie na popołudnie do pracy, ja mogę pracować w domu- więc od rana siedzimy z Coco- ona zwiedza cały dom, łazi za filipem żeby ja przytulał- ja-mam dać jeść i sprzątnąć kuwetę, Filip ma pieścić 8-)
Coco od rana chodzi po domu jak królowa, rano z budki patrzyła niepewnie, ale po godzinie zdecydowała się wyjść.
dodam jeszcze zdjęcia- mało artystyczne a bardziej poglądowe - żeby pokazać jak organizujemy małej przestrzeń i poradzić co zmienić (organizacja zależy od niej- jak ona lubi gdzieś wskakiwać to usuwamy jej przeszkody i tyle).
mam jeszcze pytanie o drapak- ma tylko małe takie mocowane do ściany-jak ją zachęcić by w niego drapała? dać czas? spryskać koci-mietką(spryskałam 1mysz i Coco jakoś ma do niej dystans).
patrzeć co zacznie drapać sama i zabezpieczyć to-interesuje ją bardzo skórzany narożnik <diabeł>
Coco w budce (Filip nie znosi tego imienia, ale co zrobić?)
Coco je
- to regalik z pólkami, nie wiem czy dobrze że ma tam jedzenie, czy lepiej na stole,parapecie okiennym?
fotele Coco- właśnie obserwuje z nich psa
Coco od rana chodzi po domu jak królowa, rano z budki patrzyła niepewnie, ale po godzinie zdecydowała się wyjść.
dodam jeszcze zdjęcia- mało artystyczne a bardziej poglądowe - żeby pokazać jak organizujemy małej przestrzeń i poradzić co zmienić (organizacja zależy od niej- jak ona lubi gdzieś wskakiwać to usuwamy jej przeszkody i tyle).
mam jeszcze pytanie o drapak- ma tylko małe takie mocowane do ściany-jak ją zachęcić by w niego drapała? dać czas? spryskać koci-mietką(spryskałam 1mysz i Coco jakoś ma do niej dystans).
patrzeć co zacznie drapać sama i zabezpieczyć to-interesuje ją bardzo skórzany narożnik <diabeł>
Coco w budce (Filip nie znosi tego imienia, ale co zrobić?)
Coco je
- to regalik z pólkami, nie wiem czy dobrze że ma tam jedzenie, czy lepiej na stole,parapecie okiennym?
fotele Coco- właśnie obserwuje z nich psa
- asiunia0312
- Posty: 1208
- Rejestracja: 16 sty 2012, 10:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Olsztyn
- Gosia i Ira
- Hodowca
- Posty: 1683
- Rejestracja: 25 lis 2008, 11:49
- Kontakt: