Strona 48 z 50

: 15 lip 2010, 20:41
autor: bajewka
Śliczna i jak ładnie szylkret wychodzi <mrgreen>

: 16 lip 2010, 00:10
autor: HiddenTiger*PL
Bardzo apetyczna jest :) a miny stroi wyśmienite <zakochana>

: 17 lip 2010, 18:24
autor: Dracanka
piękny brytolek :)

: 11 sie 2010, 12:08
autor: Creme
Wczasy już były, teraz pora na zdjęcia Ino, wątek od miesiąca bez aktualnych fotek <mrgreen>
Dłużej możemy nie wytrzymać tej ciekawości :hammer:

: 11 sie 2010, 14:42
autor: Dorszka
Creme,i to TY <?> taki nóż w plecy...

Na razie nie mam zdjęć, jedno zrobione naprędce - głównie piorę, sprzątam, i czytam Wasze posty :) Całe stado zostało pod opieką Arka, i muszę przyznać, że jeśli chodzi o karmienie, spisał się doskonale. Spisał się na tyle dobrze, że resztę pominę milczeniem, tym bardziej, że mieści się w średniej jego przedziału wiekowego <lol> Ale udźwignął te 3 tygodnie, więc wszystko wybaczone.

Ino niechętnie pokazuję, bo trochę się wstydzę, nie wiem, gdzie jest ta jej waga, zostawiłam ją z 1100, wróciłam, postawiłam na wagę, bo Arkowi nie wierzyłam, i wyszło 1510, ale nie wiem, gdzie to jest - Ino jest jak szczur, długa i chuda, chociaż nie widzę jakichś szczególnych dysproporcji. Urósł jej nos, sierść jest trochę lepsza, ale tutaj cudów raczej nie będzie, oby nie było gorsze futro niż u Borgii, to już będzie ulga. Nastrój doskonały, dziewczątko garnie się do każdego, motorek ma z jakimś szczególnym wzmacniaczem, i w ogóle jest rozkoszna. Jeszcze nigdy nie patrzyłam na kociaka z takim luzem, nawet nie załamuję się jej wyglądem, bo i tak ino nasz dom jej pozostał, i kochana będzie w każdej postaci <mrgreen>

Jest zaczepna w taki przeuroczo nachalny sposób, nie z "taką nieśmiałością", jak mama, tylko od razu na całego - to zapewne zasługa tatusia, i mam nadzieję, że i inne przymioty po nim odziedziczyła :) Wszędzie jej pełno, z Fado wita się jak z równym sobie kolegą, za pierwszym razem wprawiła go tym w takie osłupienie, że aż ją na wszelki wypadek ZE STRACHU osyczał, co ona zignorowała całkowicie. Teraz jest nią bardzo zainteresowany, od razu kładzie się na boku, żeby się pomniejszyć, i rusza tylko łapami na jej widok, a pchełka skacze uradowana wokół wielkiego misia :) Zawojowała już wszystkich, nawet Borgia, zazwyczaj bardzo nieprzychylna kociakom w tym wieku, patrzy na nią z cierpliwością i wylizuje różowy nosek. Ale największa miłość to Gatta, i to miłość wzajemna - razem śpią w koszyku, razem ganiają, i Gatta bardzo dużo i chętnie małą Inusię wylizuje. Ino opanowała już antresolę, więc rano mamy kolejny budzik, i to taki, którego nie można nie usłyszeć - jak ona to robi, że z takiego małego ciałka taki głośny terkot się wydobywa! <lol>

Obrazek

: 11 sie 2010, 15:00
autor: manita
rozkoszny pyszczek :kotek:

: 11 sie 2010, 15:17
autor: Kamiko
Dziękuję Ci Creme za ten nóż w plecy <lol>

: 11 sie 2010, 16:38
autor: Creme
Jestem babką tej małej ślicznoty lub teściową jej mamy, więc wiadomo- wszystkie sztućce w domu zostaną <lol>
Dorota Ino jest piękna i ma już dobry kolor oka.

: 11 sie 2010, 17:10
autor: Dorszka
Tak, oko się bardzo ładnie wybarwia - jest dokładnie takie, jak na zdjęciu :) Mi się bardzo podobają jej poduchy pod wibrysami, nie wiem, jak po polsku określa się tę część nosa, taką fajną kufę ma :) Ale pod brodą chudo :-x Szyjka chuda :-x

Ale jaka jest cudowna, dawno się tak nie zakochałam, ciągle ją noszę i miętolę, a najzabawniejsze jest to, że jak tylko nad malutką stanę, Borgia też podbiega i grzbiet wygina, i na dwie ręce muszę głaskać. Arabica z Gattą tylko się przyglądają naszym tańcom z politowaniem <lol>

: 11 sie 2010, 18:45
autor: Mysza
poduszki wibrysowe się to zwie :)
albo whisker pads-y i już ;)