Baron - dla przyjaciół Dyzio :)
: 05 lis 2012, 12:28
Witam wszystkich Od dłuższego czasu przeglądam Wasze forum, w zasadzie to od kiedy pojawił się a nas nowy członek rodziny
Baronek ma 2,5 roku i jest moim oczkiem w głowie. Niestety nie jest rodowodowym brytkiem, ale niegdy nie żałowałam tej decyzji. O tym dlaczego nie warto brać kociaka z pseudohodowli dowiedzialam sie z tego forum i na pewno nigdy nie zrobie tego. Niestety przekonaliśmy się na własnej skórze, ponieważ krótko po tym jak zabraliśmy go okazało się, że ma ogromne złogi w jelitkach i gdyby został tam chociaz tydzień dłużej to na pewno nie przeżyłby. Na szczeście szybka reakcja i zaufany weterynarz pomogły by nasz pupilek mógł teraz cieszyć się zdrowiem i życiem
A tak wygląda moje Serce
Baronek ma 2,5 roku i jest moim oczkiem w głowie. Niestety nie jest rodowodowym brytkiem, ale niegdy nie żałowałam tej decyzji. O tym dlaczego nie warto brać kociaka z pseudohodowli dowiedzialam sie z tego forum i na pewno nigdy nie zrobie tego. Niestety przekonaliśmy się na własnej skórze, ponieważ krótko po tym jak zabraliśmy go okazało się, że ma ogromne złogi w jelitkach i gdyby został tam chociaz tydzień dłużej to na pewno nie przeżyłby. Na szczeście szybka reakcja i zaufany weterynarz pomogły by nasz pupilek mógł teraz cieszyć się zdrowiem i życiem
A tak wygląda moje Serce