Kąpiel kota
Re: Kąpiel kota
Hm, ze strony Econetti cisza... Napisałam maila, żeby się upewnić czy w ogóle dostali to zamówienie.
Re: Kąpiel kota
Zaczynam podejrzewać, że firma albo już nie działa albo w całości jest na urlopie, w najlepszym wypadku. Jednakowoż to dziwne, zero kontaktu.... Szkoda, bo miałam nadzieję że przed wyjazdem wyczyszczę futra.
Re: Kąpiel kota
Monia po prostu je wykąp tradycyjnie ja tak robię jak jest potrzeba i żyją i mają się dobrze :-)
- Julcik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2483
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
- Hodowla: ClarusCattus*PL
- Płeć: k
- Skąd: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kąpiel kota
Potwierdzam.
U nas po remoncie kąpanie było obowiązkowe
U nas po remoncie kąpanie było obowiązkowe
- MaciekMasu
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 lut 2015, 22:24
- Płeć: facet
- Skąd: Kraków
Re: Kąpiel kota
A kiedy pierwszy raz można wykąpać kota ? Oczywiście zakładając, że jest zdrowy, a od ostatniego spadku odporności minął "realny" odstęp czasu. Kotek ma wytłuszczoną przez preparaty do czyszczenia uszu sierść, tak że nie jest to zabieg. bezcelowy
Re: Kąpiel kota
Moja kota po stosowaniu antybiotyku do uszu, który zawierał jakiś olej mineralny (chyba parafinę) też miała przetłuszczoną sierść, ale nie stosowałam żadnych preparatów do mycia tylko poczekałam, aż sama się doczyści. Trwało to ok. 3 tygodnie. Nie kąpałam jej, bo szamponów suchych nie można stosować w okolicy uszu, a z kolei tradycyjne szampony trzeba spłukać i istnieje ryzyko zalania ucha wodą.
- MaciekMasu
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 lut 2015, 22:24
- Płeć: facet
- Skąd: Kraków
Re: Kąpiel kota
Kocurek nie wymienił jeszcze pierwszego futerka, ma ok. 3m-cy. Tzn. że kocię nie powinno się w ogóle kąpać po okresie przejściowym, po przywiezieniu z hodowli ?
Kocurek miał wydaliny pcheł na zadku, po odpchleniu cześć została wyczesana, część wylizał, część gdzieś tam pewnie jest.
Kocurek miał wydaliny pcheł na zadku, po odpchleniu cześć została wyczesana, część wylizał, część gdzieś tam pewnie jest.
Re: Kąpiel kota
Wykąpanie kota nic nie da na tłuste uszy, bo w tej okolicy nie powinno się zamaczać kota.
To już prędzej dobry suchy puder.
To już prędzej dobry suchy puder.
- MaciekMasu
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 lut 2015, 22:24
- Płeć: facet
- Skąd: Kraków
Re: Kąpiel kota
Nie miałem na myśli tłustych uszu, tylko sierść na grzbiecie.
Re: Kąpiel kota
Spróbuj może najpierw rękami moczonymi w ciepłej wodzie przejechać parę razy po grzbiecie, aż będzie dosyć mokry, a potem wytrzyj porządnie ręcznikami papierowymi, to też dużo daje, a nie trzeba od razu kota całą kąpielą stresować. Ja zawsze tak robię jak czeszę kota, to potem na mokro ściągam kłaki i suszę ręcznikiem, żeby taki mokry nie chodził. Tami to chyba lubi, bo mu to nie przeszkadza, Tobi też nie protestuje.