Sir Newton i cyn-Amonek
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
A zdjęć jak nie było, tak niema
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Ktoś nas chciał widzieć?
U nas pełna miłość, Newton kilka razy dziennie wchodzi na kolanka
Oboje śpią z nami
Oprócz kochania czasem są przepychanki
Po co Pancia wyciągnęła wszystkie ciuchy i włożyła do tej skrzynki.. a to co? Bikini <?> <!>
Nie chcemy żeby znowu gdzieś jechała...
Mam super teściową - taką oto pościel kupiła mi na mój kilkumiesięczny wyjazd Żebym sam nie spała Tylko jak ja przeżyję bez moich bąbli
U nas pełna miłość, Newton kilka razy dziennie wchodzi na kolanka
Oboje śpią z nami
Oprócz kochania czasem są przepychanki
Po co Pancia wyciągnęła wszystkie ciuchy i włożyła do tej skrzynki.. a to co? Bikini <?> <!>
Nie chcemy żeby znowu gdzieś jechała...
Mam super teściową - taką oto pościel kupiła mi na mój kilkumiesięczny wyjazd Żebym sam nie spała Tylko jak ja przeżyję bez moich bąbli
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Ojej
Ja mojego kocika to najchętniej nawet na 2-tygodniowe delegacje bym brała. A potem wideoczat z Lubym i czasem nie bardzo jest o czym gadać, bo piszemy na bieżąco na messengerze, więc po chwili jest "daj mi małą"
Ja mojego kocika to najchętniej nawet na 2-tygodniowe delegacje bym brała. A potem wideoczat z Lubym i czasem nie bardzo jest o czym gadać, bo piszemy na bieżąco na messengerze, więc po chwili jest "daj mi małą"
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Mnie nie będzie 4,5 miesiąca Myślisz, że to normalne gadać z kotami na skype?
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
o jeżu prawie 5 miechów, bez dzidziusiów umarłabym. Fotki super, fajne te futerka
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Amonek jaki już duży. Wow. Piękne są oba. Oj współczuję tyle czasu bez kociastych
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Ja już płaczę jak się przytulam do nich..
Jeszcze air berlin zrobiło mi psikusa i zmieniło lot przesiadkowy tak, że muszę lecieć już jutro zamiast w czwartek. O jeden dzień i jedną noc krócej będę ich widzieć
Jeszcze air berlin zrobiło mi psikusa i zmieniło lot przesiadkowy tak, że muszę lecieć już jutro zamiast w czwartek. O jeden dzień i jedną noc krócej będę ich widzieć
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Ojejejejejej, a co bedziesz tak dlugo "na wygnaniu" robic ?
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Kocurki piękne, dawno Was nie było
Wspólczuję rozłąki
Wspólczuję rozłąki
Re: Sir Newton i cyn-Amonek
Piękne koty szkoda że tak rzadko nam je pokazujesz współczuje wyjazdu i rozłąki ,ale jakoś przetrwacie