Hugo & Maniuś
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Pani Estero - jeszcze raz dziękuję. Zawsze to lepiej mieć pewność, że ma się dobrego lekarza "pod ręką", oczywiście gdy będzie się coś działo
Pozdrawiamy - Aga i Hugo
Pozdrawiamy - Aga i Hugo
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Namiary na weta mieć dobrzem oby tylko przy szczepieniach się przydały :-)
A jak czytam o Hugonie to prawie jak opis mojego łobuza Tajsona <zakochana>
A jak czytam o Hugonie to prawie jak opis mojego łobuza Tajsona <zakochana>
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Hugo to mały rozrabiaka. Ja zawsze byłam wielbicielką psów. Nawet w dzieciństwie miałam psiaka przez wiele lat w domu, choć bardziej był to pies siostry. Teraz, z pewną "nieśmiałością", zdecydowałam się na kotka, po namowach syna i córki oraz męża. i co? <shock>
i zgłupiałam całkowicie!!! Zakochałam się w moim kociaku od pierwszego spojrzenia, jeszcze na stronie hodowli pani Agaty. Nękałam ją mailami z prośbą o zdjęcia. Gdy Hugo zamieszkał z nami, nie mogę sobie wyobrazić, jak mogło go nie być! Cała rodzina oszalała <pokłon>
A Maluszek rozrabia, ile wejdzie - wiesza się na drążku od zazdrostek w kuchni, skacze, goni, biega. Bezbłędnie też wyczuwa gości. Gdy tylko mąż rozkłada stół, Hugo znika. Ma miejscówkę w skrzyni z pościelą w środku kanapy. Śpi tam w ciszy i spokoju. A kiedy za ostatnim gościem zamykają się drzwi, Hugo zjawia się, przeciąga i patrzy na nas z zaproszeniem do zabawy. Skąd on to wie? <shock>
i zgłupiałam całkowicie!!! Zakochałam się w moim kociaku od pierwszego spojrzenia, jeszcze na stronie hodowli pani Agaty. Nękałam ją mailami z prośbą o zdjęcia. Gdy Hugo zamieszkał z nami, nie mogę sobie wyobrazić, jak mogło go nie być! Cała rodzina oszalała <pokłon>
A Maluszek rozrabia, ile wejdzie - wiesza się na drążku od zazdrostek w kuchni, skacze, goni, biega. Bezbłędnie też wyczuwa gości. Gdy tylko mąż rozkłada stół, Hugo znika. Ma miejscówkę w skrzyni z pościelą w środku kanapy. Śpi tam w ciszy i spokoju. A kiedy za ostatnim gościem zamykają się drzwi, Hugo zjawia się, przeciąga i patrzy na nas z zaproszeniem do zabawy. Skąd on to wie? <shock>
- atomeria
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2891
- Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
- Płeć: K
- Skąd: okolice Poznania
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Jeszcze jeden kot-widmo <mrgreen> A goście muszą uwierzyć na słowo, że w domu jest kot, na dowód czego możemy im pokazać kuwety i drapaki.Aleex pisze: Gdy tylko mąż rozkłada stół, Hugo znika. (...) A kiedy za ostatnim gościem zamykają się drzwi, Hugo zjawia się, przeciąga i patrzy na nas z zaproszeniem do zabawy.<shock>
W moim domu od zabawiania gości jest pies
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Nie mam psa do zabawiania gości <lol>
Za to Hugo bezbłędnie wyczuwa nadchodzące zamieszanie. W święta popołudnie z gośćmi w domu spędził w kanapie. Goście byli niepocieszeni. Najwyraźniej obecność wielu osób mu nie odpowiada - nadmiar nie jest wskazany <mrgreen>
Za to Hugo bezbłędnie wyczuwa nadchodzące zamieszanie. W święta popołudnie z gośćmi w domu spędził w kanapie. Goście byli niepocieszeni. Najwyraźniej obecność wielu osób mu nie odpowiada - nadmiar nie jest wskazany <mrgreen>
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Zapraszam do obejrzenia najnowszych zdjęć Hugo :-)
Najlepszy punkt obserwacyjny w rozecie drapaka:
Deszcz za oknem, to coś nowego dla Huga, a parapet to drugi ulubiony punkt obserwacyjny:
Drzemka na drapaku. Zakrywam łapką oczka, żeby nie raziło mnie światło:
Ale najwygodniej mi jest wtedy, gdy mogę wyciągnąć się na ławie :-)
Pozdrawiamy
Najlepszy punkt obserwacyjny w rozecie drapaka:
Deszcz za oknem, to coś nowego dla Huga, a parapet to drugi ulubiony punkt obserwacyjny:
Drzemka na drapaku. Zakrywam łapką oczka, żeby nie raziło mnie światło:
Ale najwygodniej mi jest wtedy, gdy mogę wyciągnąć się na ławie :-)
Pozdrawiamy
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Hugosiku, śliczny jesteś <zakochana>
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
<zakochana> <zakochana> <zakochana>
-
- Posty: 843
- Rejestracja: 16 paź 2013, 21:57
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Cudny jest! <serce>
Re: Hugo Kocia Charyzma PL
Jestem tego samego zdania Im jest starszy, tym piękniejszy No i już daje się choć przez chwilę potrzymać na rękach, bo "przytulaśny" ten nasz Huguś to do końca nie jest