Maria pisze:Piękny puchatek! Chyba nie możecie już wytrzymać !
oj ciezko, ale to na tyle odlegle nadal terminy, ze tupanie noga sie jakos rozmywa i troszke to abstrakcyjne, pochlania nas tez mnostwo codziennych rzeczy - na szczescie , czekanie nabierze rumiencow pewnie w ostatnim tygodniu przed odebraniem kicia :-) <oops>
Jejku, jakby z dwóch pomponików był zrobiony <lol> Czy on jest aby na pewno prawdziwy? Może hodowca podsyła wam tylko fotki pluszowego kicia? Aż nierealny, taki słodki!