Drapaki
Jeżeli rzeczywiście ma to być ok 100 zł, to do głowy przychodzi mi w zasadzie tylko ten: http://sklep.swist.com.pl/SWIST_Drapak_ ... ch-95.html
Jest "dosufitowy" i regulowany, więc myślę, że będzie dość stabilny, jest też jakiś wybór kolorystyczny... Z pewnością nie dorówna drapakom od Rufiego, ale nie wygląda źle
Daruję sobie propozycje typu "lepiej poczekać i zaoszczędzić", bo zdaję sobie sprawę, jak są irytujące, kiedy budżet jest bardzo ograniczony, a kociaste czekają niecierpliwie, przymierzając się do kanap i foteli
Może ktoś jeszcze wypatrzył coś w odpowiednim przedziale cenowym?
Jest "dosufitowy" i regulowany, więc myślę, że będzie dość stabilny, jest też jakiś wybór kolorystyczny... Z pewnością nie dorówna drapakom od Rufiego, ale nie wygląda źle
Daruję sobie propozycje typu "lepiej poczekać i zaoszczędzić", bo zdaję sobie sprawę, jak są irytujące, kiedy budżet jest bardzo ograniczony, a kociaste czekają niecierpliwie, przymierzając się do kanap i foteli
Może ktoś jeszcze wypatrzył coś w odpowiednim przedziale cenowym?
Z moich spostrzeżeń to: dopóki nie kupisz pierwszego drapaczka nie bedziesz wiedzieć co Twój kot lubi - przy jego wyborze staraj się, aby było w nim samym jak najwięcej atrakcji, u mnie niesamowitym powodzeniem cieszą sie hamaczki.
Teraz kupisz optymalny na jaki Cię stać, a za jakiś czas (kiedy ten zacznie się sypac - bo te tanie tak mają - znam to z autopsji ;) ) zakupisz już bardziej świadomie z predyspozycjami dla Twojego kocia.
A poza tym pewnie i tak ogarnie Cię z czasem szał dogadzania swojemu kotu i co rusz dokupowania mu wszystkiego co najlepsze
Dziewczyny Ci dobrze radzą, te niskie są mało atrakcyjne dla kocistych
Teraz kupisz optymalny na jaki Cię stać, a za jakiś czas (kiedy ten zacznie się sypac - bo te tanie tak mają - znam to z autopsji ;) ) zakupisz już bardziej świadomie z predyspozycjami dla Twojego kocia.
A poza tym pewnie i tak ogarnie Cię z czasem szał dogadzania swojemu kotu i co rusz dokupowania mu wszystkiego co najlepsze
Dziewczyny Ci dobrze radzą, te niskie są mało atrakcyjne dla kocistych
Ja już wcześniej pisałam o niskim [106 cm] grapaku z budką na dole, który dla 1go kota był średnio atrakcyjny, a dwa bujają nim tak, że musieliśmy go przywiązać do grzejnika. Teraz czekamy na ten z zooplusa wklejony przez Pabla.
Z perspektywy czasu myślę sobie, że w ramach wyprawki mogłam kupić po prostu słupek do drapania, stabilny, żeby kot nie miał oporów do wyżywania się na nim pazurowo, a potem, gdy portfel trochę sie zregeneruje, porwać się na jakis większy drapak. Chociaż za ten, który mamy dałam niecałe 100 zł, więc nie było żle. Ale z czasem okazało się, że i tak musimy go zmienić. Pewnie też tak teraz masz, że musisz kupić tyle rzeczy, poza tym sam kot też nie jest za darmo. Po drugie nie znasz upodobań kota. Ozz lubi mieć wszystko na oku- woli się lokować gdzieś wysoko- wyżej niż 106 cm . Lubi się klaść na napiętej kołdrze tuż koło mnie- to taki rodzaj hamaczka. Igor lubi wisieć gdzieś i pacać leżącego poniżej Ozza w ucho. Na obecnym drapaku nie mają takich opcji.
No i najważniejsze- na razie nie wiesz, czy pozostaniesz przy jednym kocie <mrgreen>
Z perspektywy czasu myślę sobie, że w ramach wyprawki mogłam kupić po prostu słupek do drapania, stabilny, żeby kot nie miał oporów do wyżywania się na nim pazurowo, a potem, gdy portfel trochę sie zregeneruje, porwać się na jakis większy drapak. Chociaż za ten, który mamy dałam niecałe 100 zł, więc nie było żle. Ale z czasem okazało się, że i tak musimy go zmienić. Pewnie też tak teraz masz, że musisz kupić tyle rzeczy, poza tym sam kot też nie jest za darmo. Po drugie nie znasz upodobań kota. Ozz lubi mieć wszystko na oku- woli się lokować gdzieś wysoko- wyżej niż 106 cm . Lubi się klaść na napiętej kołdrze tuż koło mnie- to taki rodzaj hamaczka. Igor lubi wisieć gdzieś i pacać leżącego poniżej Ozza w ucho. Na obecnym drapaku nie mają takich opcji.
No i najważniejsze- na razie nie wiesz, czy pozostaniesz przy jednym kocie <mrgreen>