Furminator

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
kinus
Hodowca
Posty: 1023
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:31
Hodowla: Kabrirus*PL
Kontakt:

Post autor: kinus »

ja sie ratuje dodatkowym grzebieniem metalowym, ktory kiedys kupilam na wystawie
on ma w sobie jakies ladunki, ktore powoduja, ze siersc sie nie elektryzuje
po furminatorze przeczesuje tym kota
Awatar użytkownika
Yola
Posty: 480
Rejestracja: 03 sie 2010, 09:32
Kontakt:

Post autor: Yola »

Grzebien metalowy tez mam, ale on ma raczke z plastiku, i tez sie elektryzuje. Nie wiem dlaczego, moze to ja mam w sobie taka moc, bo wyczesana siersc elektryzuje sie i przykleja nie tylko do tych raczek z gumy czy plastiku, ale i do mnie.
Jest to o tyle wkurzajace, ze trudno nad wyczesana sierscia zapanowac.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Mi się też kłaki elektryzują przy czesaniu, dlatego czeszę futra zawsze w wannie. Łatwiej potem opanować te wszystkie kłaki i nie fruwają wszędzie.
Awatar użytkownika
Yola
Posty: 480
Rejestracja: 03 sie 2010, 09:32
Kontakt:

Post autor: Yola »

Ja czesze w lazience, na dywaniku kolo prysznica, z ktorego latwo zebrac klaki, niestety wanny nie mam :-/ Przez to elektryzowanie musze nie tylko odklaczac dywanik, ale i siebie.
Awatar użytkownika
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011
Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: jasminka »

Ja po czesaniu kotów też siebie odkurzam <mrgreen>
Awatar użytkownika
Matyldonka
Agilisowy Rezydent
Posty: 869
Rejestracja: 14 lut 2010, 14:40
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Post autor: Matyldonka »

Ja co wyczeszę od razu formuję w kulkę. Za każdym pociągieciem furminatora dokładam kłaków do tej kulki. Mam troche problem bo Kupcia chce mi ja zawsze zjeść <mrgreen> i zamiast pozwolic mi tym furminatorem jeździc po niej - zaczyna zabawy z tą kulką kłaczków :)

A co do rączki, też mam gumowa i też sie cholerstwo elektryzuje :-/ . Czyszczę sie potem takim wałkiem z paskiem przylepnym.
Awatar użytkownika
Alicja
Hodowca
Posty: 605
Rejestracja: 07 cze 2011, 12:09
Hodowla: BRITALISE*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Rumia / Pomorze
Kontakt:

Post autor: Alicja »

Dołączyłam jakiś czas temu do użytkowniczek tego wynalazku, przeczesuję Maru. Używać będę go rzadko.
Jestem zadowolona, mniej kłaczy :-)
Awatar użytkownika
Danusia
Agilisowy Rezydent
Posty: 5837
Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Post autor: Danusia »

Ja mam furminator z takim samooczyszczaczem co się na taką zapadkę naciska, więc po przeczesaniu futra w lewym ręku trzymam torebkę po zakupach i bach furminator do torebki naciskam to coś i znowu furminator atakuje futro i w ten sposób jako tako opanowuje kłaki , niestety nie mam wanny , niby mogę w kabinie ale tam ciasno <lol> , więc rozkładam dużą pieluche na nią futro i do roboty :-(
Awatar użytkownika
Matyldonka
Agilisowy Rezydent
Posty: 869
Rejestracja: 14 lut 2010, 14:40
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Post autor: Matyldonka »

Ja widzialam taki zwykly furminator z pojemnikiem na futerko. Czesze się i futerko leci sobie wprost do tego pojemniczka. Ciekawe jak sprawdza sie w praktyce.
Danusia a moglabys wkleić zdjęcie tego furminatora? Chcialabym zobaczyc jak wygląda.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Ja mam TAKI
Danusia chyba też taki kupiła.
Zablokowany