Super, że już jesteście razem! Druga fota w pełni oddaje imię kocurka. Cudny jest, a mąż zachwycony miśkiem totalnie, bo miał przez chwilkę przyjemność poznać rudaska. Cały miot G się Dorszce udał, ale Guru to taka kropka nad "i".
Super zdjęcia i wypasione zabawki tam u Was. Miłej aklimatyzacji i samych radości oraz zdrówka! Pozdrawiamy braciszka <serce> <tańczy>
Mały Lew pisze: i wypasione zabawki tam u Was. Pozdrawiamy braciszka <serce> <tańczy>
My również głaskamy dostojną siostrzyczkę <serce> u Was jeszcze weselej bo więcej misiowych futerek
Jeżeli chodzi o zabawki to sama jestem w szoku <strach> bo Guru bez pokazywania i edukowania sam przepięknie zaczął się bawić , żeby z tym mymłonem tak jeszcze wychodziło...... <lol> <lol>