Przedstawiają się Parysek i Tola

[Miss_Monroe]

Ja już wszystko zrobiłam :-) Nowo utworzony wątek dokleiłam do istniejącego.

[azar]

Bardzo dziękuję, zauważyłam. No cóż, chyba mi czas zmienić okulary.

[norka]

no jesteście :-) :-) :-) :-)

tak dawno nie widziałam moich ulubieńców :-) :-) :-)

Parysek poważny dwu latek i Tola dorosła już dama.... <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>

Wezyrek dziękuje za pozdrowienia :-)

[azar]

Człowiek jest czasem dziwny. Ponieważ mam inny komputer, zgubiłam hasło. Nie jest trudno je odzyskać, ale tak jakoś wyszło, że zrobiłam to dopiero teraz.
Po Parysku widać, że dorośleje, a Tola ciągle rośnie i końca nie widać.

[Monic]

Jaka panna duża, oj jakby mi Tamirka tak wyrosła to bym się nie obraziła;-) Myślałam o Was ostatnio jak wygląda nasza rodzinka już, no i pięknie wygląda, dorodna i cudna;-)

[azar]

Tamirka jest młodziutka, nie ma roku. Tola to już pannica - 1 rok i prawie 5 miesięcy. No a Parysek np. nie jest dużym kocurem. I czemu tak się dzieje?

[Monic]

Tak jak z jednych rodziców rodzą się całkiem różne dzieci tak samo jest z kotkami:-) Po jednych rodzicach mogą wyjść całkiem różne kociaki:-)

[azar]

Oczywiście. Ale z drugiej strony, jak mam nosić moje klocki w transporterach i przy moich problemach z cieśnią nadgarstka, to nie wiem, czy bym nie wolała mniejszych kotków.
Poza tym wszystkie miśki są cudne.