Oscar SRS & Gucci BRI
Re: Oscar SRS a
Dziękuję! W sobotę będę w IKEI, więc poszukam tych osłonek. A tak przy okazji- wybieracie się może na wystawę kotów w ten weekend na stadion narodowy?
Re: Oscar SRS a
Ależ on pocieszny z tym futerkiem, podoba mi się <mrgreen>
- Sylwia
- Hodowca
- Posty: 335
- Rejestracja: 16 lis 2009, 16:13
- Hodowla: Pretty Baloo*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Łódź/Pabianice
- Kontakt:
Re: Oscar SRS a
Jaki on fajny z tymi loczkami <zakochana>
Re: Oscar SRS a
<roll> No super to wygląda
Re: Oscar SRS a
Kręciołek śliczny jesteś
A ja właśnie zastanawiam się czy nie kupić tej wieży Diogenes <gwiżdże> .. A po waszych zdjęciach widzę, że jest użytkowany z wielką pasją i chyba się sprawdził :-)
A ja właśnie zastanawiam się czy nie kupić tej wieży Diogenes <gwiżdże> .. A po waszych zdjęciach widzę, że jest użytkowany z wielką pasją i chyba się sprawdził :-)
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Oscar SRS a
Dorosły kot nie zmieści się do środka. Wiem na przykładzie mojego zwierzakaNatashas pisze:(...)A ja właśnie zastanawiam się czy nie kupić tej wieży Diogenes (...)
Re: Oscar SRS a
Miss_Monroe pisze:Dorosły kot nie zmieści się do środka. Wiem na przykładzie mojego zwierzaka
Oho dziękuję bardzo za ważną informację. Mój maluch rośnie jak diabli, a chciałam wieże zamawiać już na dniach i dobrze, że się nie pośpieszyłam..
Przepraszam za trochę <offtopic>
Re: Oscar SRS a
No nareszcie i ja widzę Oscarka <serce> <serce> Witajcie. Przyznaj, że to taki trochę kotopies? Łazi za człowiekiem, płacze pod drzwiami jak się jest akurat po drugiej stronie, leży pod wanną zanim z niej nie wyjdę , aportuje myszki i z taką miłością wpatruje się w oczy rozdając buźki że serce się rozpływa.
Rośnij zdrowo Oscarku
Rośnij zdrowo Oscarku
Re: Oscar SRS a
Oscar od razu bardzo polubił ten drapak- śpi zarówno w środku jak i na samej górze, a gdy wchodzimy do domu zawsze wita nas tym samym rytuałem czyli drapaniem drapaka Nie wiem czy to coś znaczy, ale pamiętam, że jak kiedyś miałam kota to zawsze na powitanie drapał chodniczek (miał taki sizalowy specjalnie do drapania).Natashas pisze:Kręciołek śliczny jesteś
A ja właśnie zastanawiam się czy nie kupić tej wieży Diogenes <gwiżdże> .. A po waszych zdjęciach widzę, że jest użytkowany z wielką pasją i chyba się sprawdził :-)
Trochę zaniepokoiła mnie informacja, że dorosły kot się w tym drapaku nie zmieści W środku jest sporo miejsca, ale pewnie chodzi o te otwory, które faktycznie nie są zbyt wielkie...Zobaczymy za jakiś czas, ale i tak jestem zadowolona, bo ten drapak daje Oscarowi dużo radości i powodów do zabawy dzięki małym maskotkom z piórkami. To zdecydowanie jego zabawkowi faworyci