Funfel i Pompon w jednym mieszkają domu

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: Julcik »

Zajrzyj do FaBriCat, tam niedługo beda pointowe dzieci :)
Awatar użytkownika
Surimi
Posty: 156
Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: Surimi »

Julcik pisze:Zajrzyj do FaBriCat, tam niedługo beda pointowe dzieci :)
A dzięki, zajrzałam :)

Powiem Wam, że doszło do tego, że rozważamy też długie futro. Chyba zgłupiałam <lol>
Awatar użytkownika
Surimi
Posty: 156
Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: Surimi »

Pytanie do osób doświadczonych: czy on wygląda na długowłosego? Ma 3 tygodnie i jest bardziej puchaty niż reszta miotu, ale pewności nie ma.

Obrazek

Zdjęcia są własnością hodowli Chabrowicze*PL

A tu filmik:
https://www.facebook.com/chabrowiczepl/ ... 929707640/
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: yamaha »

Nie, to raczej nie jest kudlaty kot :nie:

Klopoty z utrzymaniem dlugiego futra mozesz miec z persem, wiec ewentualnie rowniez z dlugowlosym brytkiem.
Natomiast chyba nigdy nie slyszalam, zeby ktos mial problemy z ragg'iem albo birmanem w tej kwestii..... ;-))
To chyba nie jest TAKIE SAMO futro (ja widze ogromna roznice miedzy wlosem mojego niedzwiedzia a birmanka tesciow, zupelnie inna bajka)
Awatar użytkownika
Surimi
Posty: 156
Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: Surimi »

yamaha pisze:Nie, to raczej nie jest kudlaty kot :nie:
Dziękuję, że się wypowiadasz w tym temacie <serce> Obyś miała rację <ok>

Wielokrotnie widziałam zdjęcia Twojego niedźwiedzia. Ciekawe ile ważyłaby bez futra <lol>

Chabrowicze pokazali mi przykładowego trzytygodniowego kociaka, którego mieli https://www.facebook.com/chabrowiczepl/ ... =3&theater i u niego na tym etapie nie mieli wątpliwości, że jest długowłosy. Tutaj nie są pewni na 100%, bo ten point jest najbardziej puchaty w miocie (chociaż widziałam, że zastanawiali się też, czy jedna E-szylkretka nie jest długowłosa, ale najwyraźniej już wiedzą, że nie).
Awatar użytkownika
manita
Agilisowy Rezydent
Posty: 3446
Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
Kontakt:

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: manita »

Wygląda na krótkie futro <oops> Z tej hodowli znajoma ma pięknego, rudego i długowłosego Borysa.
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: yamaha »

Surimi pisze:
Wielokrotnie widziałam zdjęcia Twojego niedźwiedzia. Ciekawe ile ważyłaby bez futra <lol>
Ze 2 kilo... przeciez to SZCZUPLUTKI kotek, wiadomo <gwiżdże> <gwiżdże> <gwiżdże> <gwiżdże>
Awatar użytkownika
Surimi
Posty: 156
Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: Surimi »

manita pisze:Wygląda na krótkie futro <oops> Z tej hodowli znajoma ma pięknego, rudego i długowłosego Borysa.
Znam Borysa wizualnie :) Wczoraj z hodowcą właśnie o nim rozmawialiśmy. U niego od razu widzieli, że jest długowłosy. Śliczny kocioł :)
A pana pointa rezerwują dla nas <serce> <mrgreen> i zdecydujemy ostatecznie jak się dowiemy jakie na 100% ma futerko... Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia będzie wiadomo. <ok>

Patrzymy też jak wybarwiają się chłopaki z Miasta Snu. Ciekawi mnie szczególnie Janek (białasek ciapa nic się nie zmienia, ozor na wierzchu <lol> ), bo po Jokerze to już wszystko widać (wyraźny bicolor, co nie do końca mnie jara, aczkolwiek ten kociak coś w sobie ma, jest taki dzielny i duży :-) )
Awatar użytkownika
Surimi
Posty: 156
Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: Surimi »

Drodzy,
czy biorąc drugiego kota (malucha z hodowli) powinien on mieć za sobą szczepienia przeciw wściekliźnie?
Słyszałam, że panuje przekonanie, iż lepiej przeciwko tej chorobie szczepić trochę później. Jak to z tym jest? Będę wdzięczna za info :)
Awatar użytkownika
sandra
Agilisowy Rezydent
Posty: 1535
Rejestracja: 21 sty 2016, 21:14
Płeć: K
Skąd: Krakow

Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL

Post autor: sandra »

Wscieklizna konieczna przy wyjeździe za granice. Mozna tez chyba rozważyć przy kocie wychodzącym na zewnątrz (wtedy podstawa to białaczka, w sumie nie wiem czy wścieklizna tez konieczna). Jesli zostaje w Polsce to szczepienie przeciw wściekliźnie na pewno nie jest standardem, nawet jesli to drugi kot, przeciez pierwszy jest zdrowy :) Maga nie szczepiła ani nie kazała szczepić Nanka :) jest zaszczepiony tylko standardowa 'trojka'
Zablokowany