Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: yamaha »

Witajcie na forum :kwiatek:
aurora80
Posty: 648
Rejestracja: 12 cze 2015, 23:41
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa/Marki

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: aurora80 »

Monic pisze:Śliczny maluch! Oj od razu widać kolegę, takie ma pućki męskie ;-) To bierz go z siostrą, nie będzie samotny, a Ty i tak się dokocisz, uwierz mi <lol>
Z dokoceniem zobaczymy z czasem... po wizycie w hodowli rzeczywiście miałam takie odczucie, że jeden to zdecydowanie mniej niż dwa <mrgreen> ale jak pomyślę jaką wartością dodaną będzie w naszym życiu jeden kot to na razie będzie musiał jednak wystarczyć. Oczywiście drapak jak zamawiałam to z myślą żeby mi się kiedyś na nim dwa futra zmieściły <roll> , a i mąż w sumie sam zaczął pleść coś o drugim ogoniastym <shock> Zresztą jak byliśmy oglądać Bulika to chłop mój był całkowicie zauroczony maluchami i rzeczywiście jedna kicia, oprócz naszego lilaczka, skradła nam serca (słodki rudy długowłosy Cziki). Na szczęście teraz widzę na stronie hodowli, że znalazł już domek, bo inaczej pewnie ta myśl by mnie napastowała.
Póki co jednak wznoszę modły żeby nasze futro dało radę z nami jakoś przeżyć i żeby było szczęśliwe, żeby grzecznie konsumowało chrupeczki, było zdrowe etc. Powodów do trosk jest wystarczająco dużo jak dla mnie przy jednym kocie...
Awatar użytkownika
Surimi
Posty: 156
Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: Surimi »

aurora80 pisze:
Monic pisze:Śliczny maluch! Oj od razu widać kolegę, takie ma pućki męskie ;-) To bierz go z siostrą, nie będzie samotny, a Ty i tak się dokocisz, uwierz mi <lol>
Z dokoceniem zobaczymy z czasem... po wizycie w hodowli rzeczywiście miałam takie odczucie, że jeden to zdecydowanie mniej niż dwa <mrgreen> ale jak pomyślę jaką wartością dodaną będzie w naszym życiu jeden kot to na razie będzie musiał jednak wystarczyć. Oczywiście drapak jak zamawiałam to z myślą żeby mi się kiedyś na nim dwa futra zmieściły <roll> , a i mąż w sumie sam zaczął pleść coś o drugim ogoniastym <shock> Zresztą jak byliśmy oglądać Bulika to chłop mój był całkowicie zauroczony maluchami i rzeczywiście jedna kicia, oprócz naszego lilaczka, skradła nam serca (słodki rudy długowłosy Cziki). Na szczęście teraz widzę na stronie hodowli, że znalazł już domek, bo inaczej pewnie ta myśl by mnie napastowała.
Póki co jednak wznoszę modły żeby nasze futro dało radę z nami jakoś przeżyć i żeby było szczęśliwe, żeby grzecznie konsumowało chrupeczki, było zdrowe etc. Powodów do trosk jest wystarczająco dużo jak dla mnie przy jednym kocie...
Widzę, że nie tylko u nas to tak wygląda <lol> Mieliśmy podobne odczucia będąc w hodowli, drapak również z myślą o ewentualnym drugim kocie... ale jednak zwierzę to, poza radością z jego posiadania, również odpowiedzialność, troski, czas, pieniądze itp. itd.
Awatar użytkownika
Neta
Posty: 1000
Rejestracja: 12 mar 2015, 18:40
Płeć: kobieta
Skąd: Rabka Zdrój

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: Neta »

Witamy serdecznie i my :kwiatek:
Nie martw się, kociaczki szybko zapominają i się przyzwyczajają, na pewno będzie się dobrze czuł w nowym domku :)
aurora80
Posty: 648
Rejestracja: 12 cze 2015, 23:41
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa/Marki

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: aurora80 »

Neta pisze:Witamy serdecznie i my :kwiatek:
Nie martw się, kociaczki szybko zapominają i się przyzwyczajają, na pewno będzie się dobrze czuł w nowym domku :)
Mam nadzieję, że się szybko przyzwyczai... ten dzień już tak blisko, pozostał niecały tydzień <shock> W sobotę będziemy już razem <mrgreen>
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: Beate »

To zaczynamy odliczanie ?
aurora80
Posty: 648
Rejestracja: 12 cze 2015, 23:41
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa/Marki

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: aurora80 »

Tak, zostało 6 dni... nawet niecałe <mrgreen> A tak aktualnie wygląda mój mały chłopczyk na fb hodowli

https://www.facebook.com/misiurno.catte ... =1&theater

https://www.facebook.com/misiurno.catte ... =1&theater
Awatar użytkownika
cheshire
Posty: 782
Rejestracja: 23 cze 2013, 12:20
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: cheshire »

Aurora, śliczny chłopczyk <zakochana>
Zobaczysz będzie dobrze. Jedne kotki szybciej się adoptują inne gorzej, ale po czasie nie będzie to miało znaczenia. Ja przeżyłam obie wersje ;-))
To jak niecałe 6, to kiedy w piatek odbieracie?
Czyli startujemy z: 5 <tańczy>
Awatar użytkownika
PyzowePany
Agilisowy Rezydent
Posty: 2664
Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
Płeć: K+M
Skąd: Wrocław

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: PyzowePany »

kocham lilaczki :mdleje: <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Będzie z niego cudo-kot <mrgreen>
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Mój liliowy skarb

Post autor: Beate »

<tańczy> 4 <tańczy>
Zablokowany