Gilbert i Wedel
Gilbert i Wedel
Witajcie
Przedstawiam mojego 8,5 miesięcznego liliowego skarba - Gilberta. <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Z mojej strony to była miłość od pierwszego wejrzenia. Zaczęło się od tego, że w kwietniu zeszłego roku zachorowała moja sznaucerka i spędzałam z nią dużo czasu u weta, gdzie przychodziło mnóstwo ludzi z pięknymi kotami. Najbardziej urzekły mnie Brytyjczyki. Później dowiedziałam się, że kuzynka koleżanki z pracy ma hodowlę u mnie w mieście. Odnalazłam Panią na facebooku i zaczęłam podglądać jej kociaki. Powoli kiełkowała u mnie myśl, żeby kiedyś przygarnąć sobie takiego kotka, ale względy finansowe na to nie pozwalały. Aż pewnego dnia zobaczył, że taki przystojniak szuka domu. Zobaczyłam go i przepadłam. Wszystko się ułożyło, odbiór przypadał na czas mojego urlopu, później też miał kto z nim pobyć w domu. Dopiero teraz wiem jak nieodpowiedzialnie wybierałam kota, i jakie miałam szczęście, że trafiłam na taką dobrą hodowlę. <oops>
Jeśli chodzi o charakter, to jest on kotem bardzo spokojnym, kochającym drzemki. Lubi się bawić, jest bardzo ciekawski, chętnie nadzoruje pracę domowe. Nie znosi noszenia na rękach, za to kocha głaskanie i mizianie na podłodze i w łóżku. Do tej pory jak tylko ma możliwość to ciamka rękę, jakby chciał jeszcze pić mleko matki. <serce>
Pierwsze zdjęcie pochodzi jeszcze z hodowli (mam nadzieję, że Pani Agnieszka się się nie pogniewa).
A tutaj Gilbert w wieku 8 mcy. <serce>
Przedstawiam mojego 8,5 miesięcznego liliowego skarba - Gilberta. <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Z mojej strony to była miłość od pierwszego wejrzenia. Zaczęło się od tego, że w kwietniu zeszłego roku zachorowała moja sznaucerka i spędzałam z nią dużo czasu u weta, gdzie przychodziło mnóstwo ludzi z pięknymi kotami. Najbardziej urzekły mnie Brytyjczyki. Później dowiedziałam się, że kuzynka koleżanki z pracy ma hodowlę u mnie w mieście. Odnalazłam Panią na facebooku i zaczęłam podglądać jej kociaki. Powoli kiełkowała u mnie myśl, żeby kiedyś przygarnąć sobie takiego kotka, ale względy finansowe na to nie pozwalały. Aż pewnego dnia zobaczył, że taki przystojniak szuka domu. Zobaczyłam go i przepadłam. Wszystko się ułożyło, odbiór przypadał na czas mojego urlopu, później też miał kto z nim pobyć w domu. Dopiero teraz wiem jak nieodpowiedzialnie wybierałam kota, i jakie miałam szczęście, że trafiłam na taką dobrą hodowlę. <oops>
Jeśli chodzi o charakter, to jest on kotem bardzo spokojnym, kochającym drzemki. Lubi się bawić, jest bardzo ciekawski, chętnie nadzoruje pracę domowe. Nie znosi noszenia na rękach, za to kocha głaskanie i mizianie na podłodze i w łóżku. Do tej pory jak tylko ma możliwość to ciamka rękę, jakby chciał jeszcze pić mleko matki. <serce>
Pierwsze zdjęcie pochodzi jeszcze z hodowli (mam nadzieję, że Pani Agnieszka się się nie pogniewa).
A tutaj Gilbert w wieku 8 mcy. <serce>
Re: Gilbert Burcusie*PL
Witam :-) Przepiękny kotuś <zakochana>
Re: Gilbert Burcusie*PL
Czesc Gilbert, sliczny kocurek z Ciebie <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Pancie tez witam Zycze szybkiego uporania sie z problemem niedoborów u koteczka, czytałam Twoje wpisy
w dziale o chorobach
Pancie tez witam Zycze szybkiego uporania sie z problemem niedoborów u koteczka, czytałam Twoje wpisy
w dziale o chorobach
Re: Gilbert Burcusie*PL
Witajcie Piękny miś z Gilberta <zakochana>
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Gilbert Burcusie*PL
Witam na forum
- Limonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1792
- Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Gilbert Burcusie*PL
Witajcie :-) Cześć Gilbert :-)
Coś chyba nudna była ta książka skoro się tak kociu przysnęło na ostatniej fotce <mrgreen>
Coś chyba nudna była ta książka skoro się tak kociu przysnęło na ostatniej fotce <mrgreen>
Re: Gilbert Burcusie*PL
Cześć Gilbercie cześć Pańcia
Jak on sobie słodko leży kołami do góry
Jak on sobie słodko leży kołami do góry
Re: Gilbert Burcusie*PL
Cześć Gilberciku :-)
<zakochana>
<zakochana>
Re: Gilbert Burcusie*PL
ŚLczny Gilbercik. Witaj kotku Witaj Joakar
Re: Gilbert Burcusie*PL
Cześć Slodziaku Witamy na forum