Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Lucusiu, jaki ty duży jesteś, dopiero teraz widzę jak zajmujesz całe siedzenie <zakochana> A u weta wszystko ok?
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
@Kamila, całkiem jest spory 3,3kg <oops>
U weta OK - robiliśmy USG, bo zaczął mi co 2 dni (prawie jak z zegarkiem w ręku wymiotować ). Najpierw dostał antybiotyk na 3 dni. Bez zmian. <zły> Potem robiliśmy cuda z karmą (samo suche/samo mokre/inne opcje). Nadal nic. <wsciekly> Kupale OK. Apetyt OK. Energia do zabawy chyba nawet większa niż dotychczas. zero gorączki. Pucowanie futerka prawie na wysoki połysk No to stawialiśmy na kłaki. Pasta była grana...
Ufff ostatecznie, po obserwacjach, stwierdziliśmy z moim Tż'em, że... to wina apetytu a raczej zachłanności naszego LU <gwiżdże>
Więc ma porcjowane. Jak dostaje mokre to micha z suchym na godzinę idzie do szafki :->
Jedziemy na suchym RC Kitten, zmieszanym (ok. 4/6 do 2/6 ) z Applawsem Kitten, ale... Applaws ma za małe chrupki (nad czym ubolewam MOCNO), no i nie były gryzione tylko łykane. <lol>
Podsumowując: łakomstwo (dopychał po mokrym chrupkami, a żołądeczek niewielki <oops> ) i rozmiar pokarmu zawiniły... <lol>
A odrobinę pasty odkłaczającej dostaje prewencyjne, bo jak się powtórzą wymioty to chyba oszaleję i osiwieję <hm>
USG, swoją drogą PERFECTO! <ok> <ok>
Pozdrawiamy cieplutko! <tańczy>
U weta OK - robiliśmy USG, bo zaczął mi co 2 dni (prawie jak z zegarkiem w ręku wymiotować ). Najpierw dostał antybiotyk na 3 dni. Bez zmian. <zły> Potem robiliśmy cuda z karmą (samo suche/samo mokre/inne opcje). Nadal nic. <wsciekly> Kupale OK. Apetyt OK. Energia do zabawy chyba nawet większa niż dotychczas. zero gorączki. Pucowanie futerka prawie na wysoki połysk No to stawialiśmy na kłaki. Pasta była grana...
Ufff ostatecznie, po obserwacjach, stwierdziliśmy z moim Tż'em, że... to wina apetytu a raczej zachłanności naszego LU <gwiżdże>
Więc ma porcjowane. Jak dostaje mokre to micha z suchym na godzinę idzie do szafki :->
Jedziemy na suchym RC Kitten, zmieszanym (ok. 4/6 do 2/6 ) z Applawsem Kitten, ale... Applaws ma za małe chrupki (nad czym ubolewam MOCNO), no i nie były gryzione tylko łykane. <lol>
Podsumowując: łakomstwo (dopychał po mokrym chrupkami, a żołądeczek niewielki <oops> ) i rozmiar pokarmu zawiniły... <lol>
A odrobinę pasty odkłaczającej dostaje prewencyjne, bo jak się powtórzą wymioty to chyba oszaleję i osiwieję <hm>
USG, swoją drogą PERFECTO! <ok> <ok>
Pozdrawiamy cieplutko! <tańczy>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
No co za czekoladka do schrupania :-) w dodatku sam się zawozi do lekarza <lol>
Dobrze że wszystko jest w porządku- to tylko taki zarloczek mały jest <zakochana>
Dobrze że wszystko jest w porządku- to tylko taki zarloczek mały jest <zakochana>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Słodki łakomczuszek <zakochana> U nas za to każde jedzenie sie nudzi (no, poza wołowinka) wiec mamy odmienny problem - jak namówić kota zeby cos zjadł :->
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
mój Liluszek też bardziej łyka chrupki niż gryzie ostsnio tak sie przysłuchiwałam jak je o i za cicho jej to idzie Dobrze, że z Lucusiem wszystko ok
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
@dagusia <mrgreen> Lucjan to pirat drogowy bez uprawnień ;) Prowadzi tylko od czasu do czasu i wyłącznie w drodze DO domu, bo do WETKI ma zbyt wielkie oczyska i niewiele widzi <lol>
Oj Dziewczyny, z tym jedzeniem to masakra... Normalnie w nietoperza się zamieniłam <rotfl> bo albo nasłuchuję czy gryzie albo czy czasem nie wymiotuje... <lol>
W sumie gorzej by było jakby był niejadek, jak u @sandra... Albo po prostu Lili jest wybredzioch i wołowina jest jedynym mięskiem zasługującym na pożarcie <mrgreen>
@Kamila, ja już zaczynam się zastanawiać czy żarełka dla dorosłych nie podawać LU, ale to chyba z mojego lenistwa wychodzi
Znów się uczę systematyczności dzięki Luckowi (micha z mokrym w akcji to micha z suchym schowana, itp.)
Oj Dziewczyny, z tym jedzeniem to masakra... Normalnie w nietoperza się zamieniłam <rotfl> bo albo nasłuchuję czy gryzie albo czy czasem nie wymiotuje... <lol>
W sumie gorzej by było jakby był niejadek, jak u @sandra... Albo po prostu Lili jest wybredzioch i wołowina jest jedynym mięskiem zasługującym na pożarcie <mrgreen>
@Kamila, ja już zaczynam się zastanawiać czy żarełka dla dorosłych nie podawać LU, ale to chyba z mojego lenistwa wychodzi
Znów się uczę systematyczności dzięki Luckowi (micha z mokrym w akcji to micha z suchym schowana, itp.)
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
ale on fajnie rośnie i jaki wyluzowany w tym aucie, super że usg ok ,maluchu nie jedz tyle ;) <zakochana>