Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
uwielbiam to na placka he he ale oczka ma piękne słodziak <zakochana>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Lucjan modły odprawia tylko do michy...
...albo do koca <mrgreen>
Choć nie narzekam, bo miziać się luuuuubiiimyyy baaaaaardzo <serce>
Jeśli chodzi o wygibasy, to bardzo proszę, kolejna dawka:
Zaczęło się niewinnie:
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/7hk4La
Potem tak:
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/Z5C8t6
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/Qa8FW2
A dalej, to... pooooszłoooo:
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/247BY6
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/8BkJ3f
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/b88vb1
...albo do koca <mrgreen>
Choć nie narzekam, bo miziać się luuuuubiiimyyy baaaaaardzo <serce>
Jeśli chodzi o wygibasy, to bardzo proszę, kolejna dawka:
Zaczęło się niewinnie:
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/7hk4La
Potem tak:
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/Z5C8t6
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/Qa8FW2
A dalej, to... pooooszłoooo:
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/247BY6
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/8BkJ3f
https://www.flickr.com/gp/edmundplecie/b88vb1
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
nie no on jest rozkoszny ,mój aż tak się nie wygina
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Ale super pozy <lol>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Lucjan wygina śmiało ciało, aż nieraz patrzę na to wszystko wystrachana, że sobie coś złamie <lol>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
flexi Lucuś <lol>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Lucjanuś to kot guma <zakochana> <zakochana> <zakochana> Taki plastyczny-fantastyczny, hihi <mrgreen> Zabawowy jest, od razu uśmiech wskakuje na usta, no i ma urok w tym czarnym futerku, maaa <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Ojej jakie pozy <mrgreen> Uroczy <mrgreen>
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Kobitki <mrgreen> zapytanie zdrowotnie, w sprawie szczepień/odrobaczeń... sterylizacji (brrr... już się boję ;) )
Lutek jest 'barbórkowy' - tzn. z 04.12.2015, zgodnie z książeczką zdrowia miał szczepienia:
04.02.2016 (Tricat Trio) i 05.03.2016 (Tricat Trio) oraz odrobaczanie: 27.01.2016 i 26.02.2016 (Flubenol).
Między 30.03 a 03.04 dostawał LSP i Tolfedine (o ile dobrze rozczytuję pismo wet'a), bo leczyliśmy katar <zły>
Na koniec okazało się, że Lucjano ma lamblię, więc przez tydzień wsuwaliśmy Metronidazol (przeokropne 1/4 tabletki, dwa razy dziennie <wsciekly> ).
Wszystko jest teraz TIP-TOP (choć, jak pisałam wcześniej, od czasu do czasu kicham-prycham, ale biorę dzielnie lizynę i immunodol i psikanie występuje już baaaardzo rzadko )
Jak to teraz powinno być, zgodnie z kocią biblią? Kolejne szczepienie po 6tym miesiącu życia? (bo maj za pasem...) Sterylizacja między 6 a 10 miesiącem? (czyli najpierw szczepienie, potem 'ciach', a potem, po roku znów szczepienie??)
Z góry dziękujemy za poradę i w geście przekupstwa zapraszamy:
<tańczy>
https://www.youtube.com/watch?v=sYq8bSD8Y2w
Lutek jest 'barbórkowy' - tzn. z 04.12.2015, zgodnie z książeczką zdrowia miał szczepienia:
04.02.2016 (Tricat Trio) i 05.03.2016 (Tricat Trio) oraz odrobaczanie: 27.01.2016 i 26.02.2016 (Flubenol).
Między 30.03 a 03.04 dostawał LSP i Tolfedine (o ile dobrze rozczytuję pismo wet'a), bo leczyliśmy katar <zły>
Na koniec okazało się, że Lucjano ma lamblię, więc przez tydzień wsuwaliśmy Metronidazol (przeokropne 1/4 tabletki, dwa razy dziennie <wsciekly> ).
Wszystko jest teraz TIP-TOP (choć, jak pisałam wcześniej, od czasu do czasu kicham-prycham, ale biorę dzielnie lizynę i immunodol i psikanie występuje już baaaardzo rzadko )
Jak to teraz powinno być, zgodnie z kocią biblią? Kolejne szczepienie po 6tym miesiącu życia? (bo maj za pasem...) Sterylizacja między 6 a 10 miesiącem? (czyli najpierw szczepienie, potem 'ciach', a potem, po roku znów szczepienie??)
Z góry dziękujemy za poradę i w geście przekupstwa zapraszamy:
<tańczy>
https://www.youtube.com/watch?v=sYq8bSD8Y2w
Re: Lucjan "Otello" Sarantina*PL
Ja o sterylizacji juz bym powoli myslala :-) U mnie kolejne szczepienia były po roku, odrobaczone do roku czasu co 3 miesiące :-) ale lepiej niech się nasze specjalistki wypowiedzą w tym temacie :-)