Miot JJ (?) - Raya i Django Nero

[Fusiu]

<zakochana> <zakochana>

Słodkości. I co za historia <shock>

Na szczęście "nie moje" kolory, bo by mi serce stanęło gdybym odkryła jeszcze jednego cudnego rudaska lub kremusia <gwiżdże>

Niech rosną zdrowo i radośnie <ok> <serce>

[DorotaK]

Gratuluję maluszków <ok> <ok> <ok> i wytrzymałych nerwów
Ja dostawałam szału przy 2 godzinnej przerwie w porodzie,
przy ośmiu pewnie bym zeszła na zawał <lol>

[Kasik]

Myślałam, że i tutaj zdjęcia będą Mam nadzieję, że maluszki pięknie rosną

[Dorszka]

Myślałam, że i tutaj zdjęcia będą Mam nadzieję, że maluszki pięknie rosną

Litości, przecież muszę powybierać, przekonwertować i pozmniejszać, podpisać, i takie tam <diabeł>

[Kamila]

ech, po co wybierać, można wrzucić wszystkie <mrgreen> , szczególnie jak takie śliczne dzidziusie pozują <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[Kasik]

Świat okrutny jest, nie ma litości <lol> <lol> <lol>

ech, po co wybierać, można wrzucić wszystkie...

Oooo, no z ust mi to wyjęlaś <lol>

Wow, Juniorek i obie "Jolki" prześliczne, jak pieknie już patrzą maluchy <serce> <serce> <serce>
Bardzo jestem ciekawa jak liliowa Jolie wyrośnie <zakochana>

[yamaha]

Faktycznie très jolie ta mala liliowa Jolie <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[Dorszka]

Nie miałam kiedy dostawić zbiorówki





Raya uważa, że powinna mieć więcej dzieci <lol> Nie wiem, jak ona to robi, jej trójka jest pękata jak balony, co samo w sobie nie byłoby takie dziwne, w końcu jest ich tylko 3, ale to nie do końca prawda <diabeł> Raya, jak uzna, że jej dzieci już dość się naciumkały, wychodzi z wewnętrznego kojca do tego zewnętrznego, dla dzieci Vesper, i zabiera się za "drugie danie". W ten sposób cała dziesiątka (bo i Leo niekiedy się załapuje) jest pękata <mrgreen>

[KAnia]

Cud, miód.... :-)

[Sonia]

Zjedzą ją całą te potworki <zakochana> <mrgreen>