Diana- ragdoll
Re: Diana- ragdoll
Cześć piękna. <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Diana- ragdoll
Piękna jest, taka puchata, bielutka i wyczesana <lol> <lol> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Diana- ragdoll
Wspaniała <zakochana>
Re: Diana- ragdoll
Ślicznotka <serce>
Re: Diana- ragdoll
Piękna <zakochana> <serce>
Re: Diana- ragdoll
Dziękujemy.
Wyczesana <lol> ale to fakt, czesana jest codziennie, a kłaki i tak nas nie opuszczają <lol>
Wyczesana <lol> ale to fakt, czesana jest codziennie, a kłaki i tak nas nie opuszczają <lol>
Re: Diana- ragdoll
To tak jak u nas. <lol>
Przepiękna jest <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Przepiękna jest <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Diana- ragdoll
He, he... Tak się zastanawiam, skąd ja znam tę puchatą blondynę o cudnej urodzie? <mrgreen> <zakochana>
Re: Diana- ragdoll
Śliczna <zakochana>
Re: Diana- ragdoll
Witaj Babo Jago Jaki ten Internet "mały" <mrgreen>
Dianka ostatnio ładnie nam przybiera na wadze. Panienka waży już 3,8kg i choć na początku nie wydawało się, że dobije do więcej, niż 3,5- taka to była kruszynka- a myślę, że jeszcze trochę urośnie, bo ma 9 msc. Cieszę się, bo nie zauważam tłuszczyku, lecz same mięśnie.
Wczoraj pierwszy raz, ostrożnie dałam Dianie pół saszetki Schesira kurczak + wołowina w bulionie. Zjedzona była chętnie. Najchętniej oczywiście sosik, ale mięsko też znikało. W kuwecie bardzo ładnie, dziś dostanie drugą połówkę
Dianka ostatnio ładnie nam przybiera na wadze. Panienka waży już 3,8kg i choć na początku nie wydawało się, że dobije do więcej, niż 3,5- taka to była kruszynka- a myślę, że jeszcze trochę urośnie, bo ma 9 msc. Cieszę się, bo nie zauważam tłuszczyku, lecz same mięśnie.
Wczoraj pierwszy raz, ostrożnie dałam Dianie pół saszetki Schesira kurczak + wołowina w bulionie. Zjedzona była chętnie. Najchętniej oczywiście sosik, ale mięsko też znikało. W kuwecie bardzo ładnie, dziś dostanie drugą połówkę