Myszka i Mrozek

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
fado123
Agilisowy Rezydent
Posty: 3093
Rejestracja: 24 wrz 2015, 19:59
Płeć: kobieta
Skąd: slask

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: fado123 »

współczuję Ci , moja poprzednia kotka miała Vipa i musiałam ją uśpić w wieku pół roku tragedia , teraz mam donka z prawdziwej hodowli zdrowy jak rydz i mam nadzieję że tak zostanie a Wam życzę zdrówka ,i żeby Ci więcej koteczki numerów nie robiły :)
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Miss_Monroe »

Ropiejące oczy są pod kontrolą weterynarza? Bo jeśli jest ropa, to "samo nie przejdzie" i jest potrzebne leczenie.
Leriana
Posty: 12
Rejestracja: 03 lip 2016, 20:21
Płeć: Kobieta
Skąd: Będzin

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Leriana »

Tylko pół roku... biedactwo małe i biedna Ty, że tak szybko straciłaś misiaka.

Mrozio jest z prawdziwej hodowli, ale i tak go jakoś tak złapało.
Z ropiejącymi oczami to cały czas jest pod nadzorem weterynarza, średnio u niego jestem raz na dwa tygodnie mam wrażenie. Raz na jakiś czas są zmieniane krople, minimalna poprawa jest. Z uszu robiony wymaz też na razie nic nie wskazał. Zobaczę co będzie po kroplach, których teraz używam.
Leriana
Posty: 12
Rejestracja: 03 lip 2016, 20:21
Płeć: Kobieta
Skąd: Będzin

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Leriana »

A tu dwa robaki i ich bezpieczny dystans :)
Obrazek
Awatar użytkownika
fado123
Agilisowy Rezydent
Posty: 3093
Rejestracja: 24 wrz 2015, 19:59
Płeć: kobieta
Skąd: slask

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: fado123 »

piękni <zakochana> , ja jestem zakochana w colorpoint , następny mój bryś taki będzie he he za kilka lat teraz cieszę się moim niebieskim słoneczkiem
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Sonia »

Dobrze by było przebadać kotkowi serce, zrobić echo serca, skoro miał jakieś problemy z oddychaniem. Trzymam kciuki za zdrówko, żeby już kotuś wyszedł na prostą i zapomniał co to wet <ok> <ok> <ok>
Leriana
Posty: 12
Rejestracja: 03 lip 2016, 20:21
Płeć: Kobieta
Skąd: Będzin

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Leriana »

We wrześniu mam sie zgłosić na kolejne usg serducha w celu określenia czy się powiększa przerost czy nie. Na razie stwierdzili, że jest jeszcze mały i poczekają do września z lekami (przerost w kardiomiopatii póki co tez jest mały). A mój weterynarz prowadzący i tak jeszcxe stwierdził, że powinnam iść do typowego kardiologia weta w październiku jak robak będzie miał koło roku. Także mam nadzieję, że sytuacja pod kontrolą jest i Mrozio będzie żył długo i energicznie :)
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Dorszka »

Serce musi być zrobione u kardiologa. Jeśli w tak młodym wieku wyszły jakieś nieprawidłowości, trzeba zrobić dokładne badania krwi w kierunku tarczycy, i dokładne USG nerek. To bardzo częste przyczyny nieprawidłowości w sercu, nieprawidłowo pracująca tarczyca, i wady w nerkach. I badanie serca musi być zrobione u doświadczonego kardiologa, bo już kilka kotów widziałam leczonych na serce, ze zdrowym sercem jak najbardziej, a wyrok wydany był przez lekarza nieobeznanego w robieniu echa. Rekordzista był 1,5 roku na lekach nasercowych, serce ma jak dzwon, że to wytrzymało, jak to określiła pani kardiolog. Mrożek równie dobrze mógł po prostu źle zareagować na środek, który użyty był do narkozy, mógł dostać obrzęku od niego. Jeśli ma Pani zdjęcie z echa, proszę je wstawić :)

Jeśli oczy ropieją, mimo ciągłych zmian antybiotyku, kot wymaga leczenia ogólnego, jeśli lekarz nie widzi potrzeby, proszę spróbować zmienić lekarza. Może jest przewlekła infekcja w zatokach, i oczy będą stale ropiały, bo bez wyleczenia źródła infekcji żadne cudowne krople nie pomogą.
Leriana
Posty: 12
Rejestracja: 03 lip 2016, 20:21
Płeć: Kobieta
Skąd: Będzin

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Leriana »

Dziękuję bardzo za tak wyczerpującą odpowiedź i rady. Na pewno się do nich zastosuję. Na razie skończę jeszcze kurację obecnymi kroplami, po nich przynajmniej widzę jakąś poprawę.
A co do echa serca, niestety nie mam żadnego zdjęcia.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Myszka i Mrozek

Post autor: Dorszka »

To obawiam się, że nie było to echo, tylko takie USG bez badania przepływów. Zdjęcie po echu dostaje się zawsze, chociaż jedno, jak kot jest spokojny i nie utrudnia badania, to nawet trzy. Ale to jedno jest zawsze, takie z parametrami serca.
Zablokowany