Armani :)
Re: Armani :)
Ja też lubię poleżeć nad wodą <lol> Chłopak wie, co dobre <mrgreen>
Zakochałam się w jego oczkach <serce> <serce> <serce> <serce> <serce> <serce> <serce>
Zakochałam się w jego oczkach <serce> <serce> <serce> <serce> <serce> <serce> <serce>
Re: Armani :)
może szum poidełka go tak usypia <lol> nie ma to jak umieć się dobrze zrelaksować <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Armani :)
Norko, wzruszyłam się, jak zobaczyłam, że masz nowego koteczka... bardzo się cieszę
Jest prześliczny
Jest prześliczny
Re: Armani :)
:-) Dziękuję Asiu
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: Armani :)
Będziesz mu musiała jakiś strumyk szumiący między kwiatami w domu zorganizować ;) i jeszcze co by to go nie usypiało rybki wpuścic hihihi
Re: Armani :)
<lol> <lol> no coś trzeba będzie pokombinować :-)maga pisze:Będziesz mu musiała jakiś strumyk szumiący między kwiatami w domu zorganizować ;) i jeszcze co by to go nie usypiało rybki wpuścic hihihi
Re: Armani :)
Dziewczyny....jeśli robicie zakupy w Biedronce , to warto zanurkować w koszu z przecenionymi akcesoriami dla zwierząt :-) kupiłam Armaniemu śpiworek za 15zł i za tyle samo duży namiot do zabawy :-)
mam zdjęcie śpiworka , przepraszam że kiepskie ale dziś pada deszcz i światło teraz kiepskie
mam zdjęcie śpiworka , przepraszam że kiepskie ale dziś pada deszcz i światło teraz kiepskie
Re: Armani :)
oooo, muszę podskoczyć do Biedry. Liluszek lubi pod kołdrę się wkradać, to może i tak namiot jej podpasuje, tylko, że to pewnie mięciutkie jest a tego już moja dzidziusia nie lubi
Armaniemu najwyraźniej bardzo się podoba, szczególnie w deszczowy dzień <lol> <lol>
Armaniemu najwyraźniej bardzo się podoba, szczególnie w deszczowy dzień <lol> <lol>
Re: Armani :)
Jaki fajny <serce> najważniejsze ,że wszedł do niego
Noreczko widzę ,że kocioarmania choroba postępuje <rotfl> ,a to nieuleczalne niestety i im dalej tym gorzej będzie <lol>
<zakochana> <zakochana>
Noreczko widzę ,że kocioarmania choroba postępuje <rotfl> ,a to nieuleczalne niestety i im dalej tym gorzej będzie <lol>
<zakochana> <zakochana>
Re: Armani :)
ja też wsiadam w auto i jadę do biedry , super jest ten śpiworek don byłby prze szczęśliwy