Nelson i Amira
: 23 wrz 2016, 11:40
Witam,
Jesteśmy tutaj nowi ale od dawna zaglądałam na Wasze forum aby zasięgnąć informacji tak więc nadszedł chyba czas żeby dołączyć do Waszego grona i zacząć także się udzielać
Chciałabym przedstawić moje dzieciaczki <serce> Nelsona i Amirę.
Nelson to 2,5 roczny kocurek. W domu przyjęło się, że mówimy na niego Mimi i na te imię raczej reaguje :-)
Mimi to urwis i wszędzie go pełno ale jest kochany i nie odstępuje mnie na krok. Nie pozwala mi nawet samej skorzystać z toalety bo nawet tam nie może go zabraknąć <lol>
Amator wylegiwania się :-) a jego ulubiona pozycja do spania to na plecach <mrgreen>
Amira, ale wołamy na nią Misia, ma rok i 4 miesiące. Jest to taka nasza przytulanka <serce> Kompletne przeciwieństwo charakteru naszego kocurka. Jest bardzo spokojna, opanowana, grzeczna, uwielbia ganiać za piłeczkami. Łasi się i ociera o wszystko co się da. Codziennie rano wita nas mruczeniem i uderzaniem pyszczkiem aby ją pogłaskać <zakochana>
Wiele osób z rodziny i przyjaciół pyta mnie "Po co ci w domu 2 koty?, nie ma z nich pożytku, tylko niszczą a jak się załatwią to śmierdzi...", mało zresztą znam zwolenników kotów a ja wiem, że to były moje najlepsze 2 decyzje w życiu i za żadne skarby nie zamieniłabym ich na inne. Kot w domu to coś pięknego <serce> Zresztą, Wam chyba nie muszę tego mówić Takim oto sposobem zostałam "kociarą" i coś czuję, że na naszej kochanej dwójce nie poprzestanę <serce>
Nasza kocia ferajna przesyła pozdrowienia <serce>
P.S. Przepraszam za ogrom zdjęć ale nie wiedziałam na jakie się zdecydować <mrgreen>
Jesteśmy tutaj nowi ale od dawna zaglądałam na Wasze forum aby zasięgnąć informacji tak więc nadszedł chyba czas żeby dołączyć do Waszego grona i zacząć także się udzielać
Chciałabym przedstawić moje dzieciaczki <serce> Nelsona i Amirę.
Nelson to 2,5 roczny kocurek. W domu przyjęło się, że mówimy na niego Mimi i na te imię raczej reaguje :-)
Mimi to urwis i wszędzie go pełno ale jest kochany i nie odstępuje mnie na krok. Nie pozwala mi nawet samej skorzystać z toalety bo nawet tam nie może go zabraknąć <lol>
Amator wylegiwania się :-) a jego ulubiona pozycja do spania to na plecach <mrgreen>
Amira, ale wołamy na nią Misia, ma rok i 4 miesiące. Jest to taka nasza przytulanka <serce> Kompletne przeciwieństwo charakteru naszego kocurka. Jest bardzo spokojna, opanowana, grzeczna, uwielbia ganiać za piłeczkami. Łasi się i ociera o wszystko co się da. Codziennie rano wita nas mruczeniem i uderzaniem pyszczkiem aby ją pogłaskać <zakochana>
Wiele osób z rodziny i przyjaciół pyta mnie "Po co ci w domu 2 koty?, nie ma z nich pożytku, tylko niszczą a jak się załatwią to śmierdzi...", mało zresztą znam zwolenników kotów a ja wiem, że to były moje najlepsze 2 decyzje w życiu i za żadne skarby nie zamieniłabym ich na inne. Kot w domu to coś pięknego <serce> Zresztą, Wam chyba nie muszę tego mówić Takim oto sposobem zostałam "kociarą" i coś czuję, że na naszej kochanej dwójce nie poprzestanę <serce>
Nasza kocia ferajna przesyła pozdrowienia <serce>
P.S. Przepraszam za ogrom zdjęć ale nie wiedziałam na jakie się zdecydować <mrgreen>